moim zdaniem film nie był do konca wspanialy
niby film o wielkiej milosci jednak ich milosc byla pokazana tlyko na poczatku filmu gdzie bylo kilka usciskow i pocalunow natomiast potem same ich rozmowy i kłótnie do tego na koncu okazuje sie jeszcze ze Jack Twist był jak dla mnei totalna swinia "zdradzajac"Ennisa w sumie to mi go zal bylo ale coz scenarzysci tak wymyslili i my an to nei mamy wplywu...
rozumiem ze kazdy ma wlasne zdanie a o to jest moje mimo wszystko film mi sie podobal mimo tych minusow dodaje do ulubionych:)
pozdrawiam
Sądzę - zgaduję, że masz niewiele lat (naście?), ponieważ za jednorazową zdradę oceniasz kogoś jako "totalną świnię".
Pożyjesz - zobaczysz jak łatwo o zdradę i być może uznasz, że to jeszcze nie koniec świata. Powiem więcej: zdrada w związkach często bywa wybaczana. Prawdziwe "totalne świnie" mogą o wiele więcej zrobić krzywdy niż zdradzić.