PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=116327}

Tajemnica Brokeback Mountain

Brokeback Mountain
2005
7,4 198 tys. ocen
7,4 10 1 197519
7,7 56 krytyków
Tajemnica Brokeback Mountain
powrót do forum filmu Tajemnica Brokeback Mountain

wiem że to melodramat, ale jednak - (z trochę wyższej pólki)
wzruszenie jakie mną ogarnęło pod koniec... zupełnie się nie spodziewałem
tak czułem się jedynie raz - oglądając "Tańcząc w ciemności" Triera

niezależnie od podziałów na heteryków i homo, kobiet czy mężczyzn : to piękny film, który
musi wywołać silne wrażenie na każdym, kto ma serce

nieważne, że to było takie oczywiste i banalne że Ennis znajdzie tą niebieską koszulę w
garderobie Jacka. ale - czy miłość nie jest banalna?
ta niebieska koszula - świadek ich związku, będzie nękał Ennisa do końca ich dni w tej
klaustrofobicznej przyczepce na kompletnym odludziu. i na koniec ta nieprzenikniona
twarz na której nagle pojawiają się łzy

nie mogę się pozbierać po tym filmie

wielka lekcja tolerancji

ocenił(a) film na 8
obesquey

Towarzyszyły mi podobne odczucia.
Smutne jest jedynie to, że i w naszym kraju tak mocno zakorzeniona jest homofobia i połowa osób wgl nie rozumie przesłania tego filmu.

bc89

A mnie smuci zakorzeniona w naszym kraju nekrofobia przez którą ludzie nie zrozumieją przesłania takich filmów jak "Aftermath" :(

użytkownik usunięty
obesquey

Znakomity film.
A zakończenie wzruszy każdego, kto nie ma zatwardziałego serca. Tu nie chodzi tylko o homofobię. Sam nie rozumiem jak jako męzczyzna można sypiać z drugim mężczyzną. Więc może ktoś mnie uzna za homofoba? Mam nadzieję, że nie. Bo film i tak mną wstrząsnął.
Dla mnie arcydzieło.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
obesquey

Masz zupełną rację. Film ten, nie jest jakimś tam zwyczajnym, komercyjnym filmem i być może właśnie dlatego nie do wszystkich trafia. Mnie ta historia niesamowicie poruszyła i wręcz zafascynowała. Po obejrzeniu Brokeback Mountain coś we mnie pękło. Długo trzymałam w sercu uczucia bólu i przygnębienia. I zupełnie tak jak u Ciebie - wzruszyłam się, choć całkowicie się tego nie spodziewałam. I wiem, że może to dziwne, ale Brokeback otworzyło we mnie jakieś zupełnie nieznane dla mnie strony mojej wrażliwości - teraz znacznie częściej się wzruszam i znacznie bardziej odczuwam wewnątrz siebie poczucie tęsknoty, miłości czy innych emocji, które pokazywane są w przeróżnych filmach.

Ten film chyba na zawsze pozostanie moim ulubionym, takim który nigdy się nie znudzi. Sentyment pozostanie mi na zawsze.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem