jeden z moich ukochanych filmów. Od razu powiem że nie uznaję homoseksualistów jednak film wywarł na mnie ogromne wrażenie, piękna historia miłosna, piękna lecz smutna, szkoda że się tak kończy. a aktorzy;DD ciacha
Nie uznaje homoseksualistów, ale film wspaniały, ukochany itd., itp. = jestem schizofreniczką, ale jestem zdrowa! BŁAGAM!
oj dobra, dobra przyznaje się że moja wypowiedź była naprawdę idiotyczna jak tak na nią patrzę z perspektywy czasu...no cóż każdy z nas popełnia błędy
No właśnie sęk w tym, że Twoja wypowiedź była prawidłowa. Film Ci się podobał, mimo nieakceptowania gejostwa - gdzie tu brak logiki?! Tylko powyższe lewactwo szczeka jak zwykle.