no.. powiem tak. czytając opinie o tym filmie spodziewałam się chyba nie wiadomo czego, a ostatecznie zawiodłam się. na każdej stronie o filmach o homoseksualistach ludzie piszą: cudowny, niesamowity, niepowtarzalny. muzyka, scenografia, krajobraz- to wszystko piękne, rzeczywiście i fabuła też jest niezła. utrzymany w spokojnym nastroju. jednak nie pasował mi do tej roli Heath Ledger i o tyle, o ile uwielbiam go w pozostałych produkcjach, tak tutaj zwyczajnie mi się nie podobała jego gra. według mnie nie potrafił wczuć się w rolę i sceny z nim i Jakiem nie wypadały realistycznie.