PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=116327}

Tajemnica Brokeback Mountain

Brokeback Mountain
2005
7,4 198 tys. ocen
7,4 10 1 197519
7,7 56 krytyków
Tajemnica Brokeback Mountain
powrót do forum filmu Tajemnica Brokeback Mountain

że na forum nie ma prawie wogóle tematów dotyczących samego filmu, a same dyskusje na
temat homoseksualizmu...
to nie te forum chyba

zastanawia mnie wogóle to, jaki sens widzą ludzie w prowadzeniu takowych, niesamowicie
długich dyskusjii. z tego co tutaj widać to chyba naprawdę celem życia niektórych osób są te
dyskusje na forum o filmach

osoby tolerancyjne jeszcze da się zrozumieć, bo odpierają te zarzuty,
nie wiem czy reszta nie ma życia, ale generalnie wszystkie te tematy to jest po prostu
zaśmiecanie forum

ocenił(a) film na 10
ArusArczes

a mnie rozwaliło, że nikt Ci nawet nie raczy odpisać.
Smutne ale prawdziwe - pyskówki są ciekawsze ;/

ocenił(a) film na 10
ArusArczes

Ja odpisuje;) Niestety muszę się z kolegą zgodzić. To nie miejsce na tego typu "rozmowy". Smutne dla mnie jest także to że ludzie nie potrafią popatrzeć na film pod innym katem aniżeli tylko tematyki która porusza. Wolą wylewać wiadro swoich niepowodzeń życiowych oczerniając innych. Większość filmu nie widziała a głos zabiera. Cóż jak widać sztuka dostępna jest dla wszystkich, ale nie dla wszystkich jest czytelna.

użytkownik usunięty
ArusArczes

A co na to zrobisz?
Ja kilka miesięcy temu napisałem swoją małą recenzję, wrażenia itd. Kilka ludzi odpisało z sensem. Ale już pierwszy komentarz już był trollingiem.
Teraz widzę, że namnożyło się tych homofobów na forum. Nie jestem gejem. Ale kiedy czytam teksty tych homofobów i kryptogejów to mam poczucie, że trzeba odpisać. W przeciwnym bowiem razie to oni będę jedyni komentujący ten film. Gdy widzę, że człowiek konserwatywny ma jakieś argumenty, to próbuje dysktuować. najczęsciej kończy się to tym, ze obydwoje pozostajemy przy naszych poglądach, ale bez agresji - a to juz coś. Ale gdy widzę, że krytykuje zwykły faszol lub fanatyk religijny - no to go próbuję za wszelka cenę ośmieszyć. Czasami się udaje - czasami nie.
Ale nie chcę być obojętny. Nie chcę, żeby tacy ludzie myśleli, ze mogą sobie głosić swoje chore poglądy a reszta będzie grzecznie milczeć.
To żenujące, wiem. Ale inaczej się nie da. Przynajmniej ja nie potrafię.
Film jest arcydziełem.
Pozdrawiam serdecznie.

wypowiedź Clinta Eastwooda według mnie ładnie obrazuje tą całą sytuację:

["Kim są ci ludzie, którzy robią taką aferę z małżeństw homoseksualistów? Nie mają własnego życia? - odpowiedział 81-letni gwiazdor. Mam w dupie kto chce się z kim ożenić lub wziąć ślub! Czemu nie?! Robimy za dużo zamieszania z rzeczy, którymi w ogóle nie powinniśmy się zajmować… Dajmy każdemu szansę przeżyć jedyne życie jakie mamy na jego własny sposób."

Wypowiedz Eastwooda zaskoczyła wielu jego fanów oraz zwolenników politycznych. Aktor od lat angażuje się w kampanie wyborcze i jawnie deklaruje swoje prawicowe, konserwatywne poglądy. Poparcie dla wolności związków homoseksualnych to spora zmiana w jego wizerunku. Spytany o nagłą liberalizacje przekonań gwiazdor odpowiedział: "Z wiekiem zmądrzałem." ]

użytkownik usunięty
ArusArczes

No to brawa dla Eastwooda. Tak jak pisalem wcześniej: nie mam nic do konserwatywnych poglądów. Nawet sam prowadzę dość konserwatywny sposób życia. Ale nikomu go nie narzucam. To mój wybór. I chciałbym, żeby każdy mógł wybrać... nawet "źle" wybrać. Bo na tym polega cała tajemnica i bogactwo życia. Tylko tak nasze życie może być cokolwiek warte. A wszyscy, którzy próbują sie temu przeciwstawić niszczą je od podstaw. Stąd moje zaangożowanie w "pyskówkach".
Przynajmniej dotknę kilka faszystów w ich czułe miejsca. Oni oczywiście się nie przyznają do swoich wątpliwości i lęków. Bedę wyśmiewać, sobie kpić, bluzgać itd. Ale ja swoje wiem: gdzieś to siedzi w nich, że ktoś demaskuje ich zaściankowość i ukryte pragnienia. A ja mam z tego satysfakcję;)