Obejrzałam wczoraj ,,Tato" ponownie - po latach i muszę stwierdzić, że pan Ślesicki w swoich filmach często cytuje zachodnie produkcje. W tym zauważyłam podobieństwo między sceną gdy Michał (LInda) podtapia żonę w łazience, a potem ona wstaje z nożem do sceny z Gelnn Close z ,,Fatalnego zauroczenia". Do tego później gdy Michał zamyka się z dziewczynką w pokoju, i żona wbija nóż w drzwi - to kadrowanie i sytuacja przypomniała mi o ,,Lśnieniu" i słynnej scenie z siekierą. Czy wy jeszcze zauważyliście jakieś cytaty z innych filmów?

Co do filmu, to ja go uwielbiam! Podobał mi się i jak byłam młodsza i teraz. Świetne role: Lindy, SEGDY (!!!) , Lipowskiej, Jandy i małej Oli Maliszewskiej.

Polecam i uważam, że takie kino powinno wrócić... Czekam na jakiś fajny film Ślesickiego..