10/10, zdecydowanie. Takich filmów już się w Polsce nie kręci... A powinno ich być jak najwięcej.
to ciekawe, że wczoraj jedynka dała Superprodukcję z wyraźnym apelem, jakie robić filmy, a dzisiaj Tato. taka ironia ;)
Popieram... Dzisiaj świetne kino, jutro pierdzenie, rzyganie i Carmen Electra...
racja - takie filmy są w Polsce potrzebne - uwrażliwiają, uczą, pokazują... Pokazują, że kino ma naprawdę wielki sens
Zdecydowanie. Obejzałem 1 raz. Nigdy nie lubiłem takich filmów, a tu calkiem przypadkiem obejzałem i... super. Az chce sie pomoc Lindzie. Niesamowity film.
Film jest świetny, dziś ku zdumieniu rodziny oglądałem go pierwszy raz, sam byłem tym zaskoczony, bo słyszałem dużo dobrego o nim, a jakoś nie trafiłem nigdy na ten obraz. Szkoda tylko, że polska kinematografia może pochwalić się ostatnio (po 89 roku)głównie dramatami, inne filmy naszej produkcji nie nawiązują poziomem do światowych (nie mam tu na myśli horrorów, komedii i sensacji rodem z USA). Nasze dramaty stoją na świetnym poziomie przypomnę choćby Plac Zbawiciela czy wzbudzający mieszane uczucia wśród ludzi Wszyscy jesteśmy Chrystusami (dla mnie film genialny). Ciężko mi znaleźć film który ostatnio wywarł na mnie większe wrażenie niż Tato, a dość często sięgam po filmy tego typu. Rewelacja po prostu.