PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1192}

Tato

1995
7,6 105 tys. ocen
7,6 10 1 105445
6,4 27 krytyków
Tato
powrót do forum filmu Tato

Stronnicze sądy

ocenił(a) film na 8

Czy naprawdę jeszcze nie tak dawno (1995 rok) istniały sądy tak stronnicze, jak ten w
scenie rozprawy o prawa rodzicielskie?

To, jak sędzina zbywała dowody przedstawiane przez ojca to był istny absurd. Trudno
uwierzyć, że takie procesy naprawdę miały miejsce.

ocenił(a) film na 8
nezumi1

Nie wiem jak teraz, ale sądząc po tym co usłyszałem od ludzi którzy są ode mnie wiele starsi, to do roku 2005~ wiele było podobnych rozpraw, ale wiadomo, potem unia europejska i trzeba było w końcu doprowadzić to do normalności. Film jest z roku '95, więc nie zdziwiłbym się gdyby taka rozprawa właśnie tak miała wyglądać, toć to dopiero 5 lat było po transformacji ustrojowej, jest to nic dla mentalności ludzkiej.

nezumi1

nezumi1 Zapamiętaj dobrze to co Ci napiszę. Moja rodzina straciła majątek w wyniku oszustwa dewelopera. Prokurator został przekupiony i sprawa ciągnęła się latami, by w końcu mieć swój finał. Po wielu latach Ojciec zdołał ukończyć niszczejący już dom zaharowując się po dziś dzień. Sędzina wiedząc o tym, iż dom nasz stanął i jest skończony powiedziała : Przecież macie państwo skończony dom i ogród, czy chcecie mieć w nim jeszcze złote klamki? Wyroku można się domyśleć (uniewinnienie oszusta). A nie był to sąd najniższej instancji. Pamiętaj więc dziewczyno (domyślam się z nicku), ŻE SĄDY STAĆ NA NAJGŁUPSZE ARGUMENTY, JEŚLI SPRAWCĘ STAĆ NA SĄD. I tak, takie procesy mają miejsce, w sprawach rodzinnych pewnie też. To przykre, ale prawdziwe