Muszę przyznać,że emocje we mnie grały!Byłam zła,na jawną niesprawiedliwość względem zarówno ojca jak i dziecka.Szkoda tylko,że nikt tak naprawdę,nie chciał pomóc matce!
Niestety, szkoda że z mamusi zrobili potwora, jakąś bestię, którą kopią w brzuch w szpitalu... Wiele osób nie widzi, że tak naprawdę potworem była babcia, nie mama.
Film bardzo emocjonalny. Zawsze gdy go oglądam, ryczę jak bóbr. Zwłaszcza gdy pomyślę sobie o znanych mi ojcach, którzy zwyczajnie mają swoje dzieci w d... .
Tak to prawda babcia odwaliła swoje, a najczarniejszy charakter w filmie podarowano matce. Mnie za to jeszcze bardziej denerwowała jawna niesprawiedliwość 1 sędziny w sądzie. Porażka, stronniczość do granic możliwości.
Brakuje teraz takich filmów, oj brakuje ;/