widziałam ten film kilkakrotnie, ale zastanawia mnie do dziś co się stało z Cezarym który był przyjacielem Michała, i został zaatakowany nożem czy on potem zmarł ? Bo go potem nie pokazali. A skoro jest film o ojcu, to niech któryś reżyser wpadnie na pomysł o zrobieniu filmu o mamie. Ja nawet sobie wyobrażam jakby taki film wyglądał o mamie.
Film o tacie lepszy... Ale skoro już mówisz że chciałabyś zobaczyć film o mamie to może byś zaryzykowała i spróbowała swoich sił za kamerą i nakręciła nam jakiś film "o mamie" ?
ja chciałam być reżyserem ale niestety się nie udało. Ale tą fabułę film mogliby zmienić że matka nie jest chora psychicznie, a prostytułuje się bo ma chorego ojca i mąż nie mogę tego znieść, ten wątek z chorobą psychiczną trochę fajny dlatego że moje kuzynostwo jak to oglądało to nie mogło potem spać a ja tym bardziej nie mogłam więc tego już nie oglądam więc za 30 lat będę oglądać.
Więc może dziś sobie obejrzysz na Kulturze w ramach wieczoru z Lindą.. (bo po co czekać 30 lat)...