Film można oceniać na dwa sposoby jako zwykły film akcji bez zwracania większej uwagi na realizm , wtedy można dać mu gdzieś tak 8/10 lub jako film wojenny tratujący o sytuacji w Afganistanie i rzeczach jakie tam się dzieją wtedy dostaje co najwyżej 5/10. Ja podeszłem do filmu z myślą o tym drugim akcencie i potwornie się zawiodłem. Jak dotąd myślałem że tylko Amerykanie kręcą propagandowe filmy o swoich ultra super fajnych żołnierzykach ale widzę że Francuzi też podchwycili temat.