MOże nie arcydzieło ale na pewno wyróżnia sie na plus pośród całej masy podobnych filmów. Co mnie najbardziej irytowało w tym filmie to nierealnosc wielu scen. Komandosi strzelajacy na stojąco a do tego obok siebie do gromady atakujacych talibow( moze nie jestem ekspertem ale chyba bezpieczniej jest zajac pozycje lezącą za jakims kamieniem , ze o celnosci ognia nie wspomne) . Smieszne jest takze ze grupa komandosów nie ma zadnego kontaktu z bazą (jeden telefon satelitarny czy radiostacjarozwiazałby provblem błądzenia po pustyni ale po co