Moim zdaniem rodzice sprowadzili nianie by nie tylko się nim zajmowała (lalką) ale również jako taką partnerkę. Mama chłopaka wspomniała że poprzednie nianie nie były młode ani tak urodziwe jak Amerykanka. Tamte nianie mu się nie podobały a ta Amerykanka tak więc dostała posadę. Kolejna sprawa to potem jak ukazał się prawdziwy chłopak i niania chciała położyć go spać to nalegał na buziaka a jak już go dostał to wydawało mi się że całował ją tak jak partnerkę (oczywiście to moje spostrzeżenia)