Zrobiłem to po raz drugi w życiu - Przerwałem oglądanie. Nie mogłem dłużej zdzierżyć tej nudy, jaka panowała w tym filmie. 1/10 nie dam, bo gdzieniegdzie jakiś tam sobie malutki klimat nieśmiało się pojawiał, ale to wszystko. Czekałem na pozycje roku 2016, po trailerach i zapowiedziach tekstowych pomyślałem sobie, że to będzie rok, który przełamie poprzeczkę grozy, ale niestety zacząłem bardzo źle. Może gdyby tego gościa od zakupów nie było i wątku bzdurnego romansidła byłoby lepiej. Ale po co zostawić kobietę sobie samą? Po co dodać mrożącej krew w żyłach akcji? Po co dodawać paranoję bohaterki? Przecież można zrobić idiotyczny horroromans, przy którym zasnąłby niemowlak. Bardziej się bałem kucyka My Little Pony niż tej lalki. Film KLAPA!