Bo naprawdę nie mam pojęcia co takiego ciekawego może być w filmie o cwanym żydku, który dorobił się otwierając jakiś tam portalik społecznościowy.
Twój komentarz jest przygnębiający. Jak można być takim ignorantem i prostakiem jednocześnie?
Twój komentarz jest przygnębiający. Jak można być takim ignorantem i prostakiem jednocześnie?
Pewnie dowiemy sie tego ogladając film. Ten Zuckerbergo to ponoć niezły gagatek.
W takim razie uciekaj ze swoimi godnymi pożałowania prowokacjami na inne forum! A tak w ogóle to bylo pytanie do mnie.
Fajnie, że Marka Zuckerberga gra niejaki Jesse Eisenberg. Haha pewnie dlatego tacy podobni. Niezły dowcip losu.
warto, jeśli lubisz dobry humor. sama historia jest ciekawa dla ludzi interesujących się internetem, ale i tak nie wiadomo ile w niej prawdy :)
Zuckerberg zaprzecza niektórym elementom fabuły, np. na imprezie z okazji rejestracji milionowego usera Facebooka podobno nie było wciągania koki :)
chyba nie wiesz o czym mówisz... Portalik? człowieku! To jest największy serwis społecznościowy w historii! A ty to nazywasz portalikiem?! Naprawdę twoja wiedza z dziedziny IT jest powalająca. D: Koleś zagarnia 6% populacji ziemi. To rzeczywiście mało! :P A tak przy okazji to teraz powstaje ciekawa OpenSourceowa konkurencja dla Facebooka: Diaspaora (link do alfy: http://openspora.com )
Może i największy-ale kompletnie chu****. Ludzie którzy tam się lansują, wypinając tyłek albo demonstrując nowy biust, są po prostu żałośni. Nigdy nie miałam konta, na żadnym facebooku, twitterze, NK czy Gronie i jestem z tego dumna.
Sama idea Facebook'a jest ok. Nawet na polskie warunki, jeśli ktoś posiada wielu znajomych za granicą, to prócz maili, to chyba jedyny sposób kontaktu internetowego(globalnego). Jednak, jak ktoś zakłada, tam konto tylko, po to bo mają je tam znajomi z Polski, to dla mnie głupota. Wystarczy przecież taka lokalna NK, czy inne Grono. Sam film nawet niezły, jak na film obyczajowy. Z prawdą, to pewnie za dużo nie ma wspólnego. Dobre aktorstwo, muzyka, zdjęcia i sama historia. Film na pewno warto zobaczyć. Nawet, jak się nie jest fanem tego serwisu...
na tej samej zasadzie mozna powiedzieć, że fw to portal chu...., bo ludzie piszą takie jak ty bzdury...
Jedno i drugie jest totalnie idiotyczne.
podobnie jak pisanie żałosnych komentarzy... ale to już zupełnie inna historia.
A co jest złego w wywalaniu tyłka do sweet fotek? Ktoś Ci każe takie zdjęcia oglądać? Jak ktoś lubi i ma takie grono znajomych to jego sprawa, a nie Twoja. Ja nie potrzebuję konta na facebooku i go nie zakładam, nie wiem co tam są za fotki bo tam nie wchodzę i gówno mnie obchodzą konta obcych ludzi.
I skąd wiesz jacy ludzie tam są, skoro nie korzystasz? Piszesz, że jesteś z tego dumna, a za chwilę rzucasz epitetami jak rozzłoszczone dziecko, jakby tamci ludzie Ci coś zrobili.
Jestem pewny, że wie ona o facebooku czy innej naszej klasie o wiele, wiele więcej, a te sweet foty, to główny element zainteresowania. Taka symptomatyczna hipokryzja :)
Każdy to wie-nawet na portalach internetowych można wyczytać, że jakaś gwiazdka reality-show
pochwaliła się nowym biustem, albo depilacją laserową. Żal.
Ja wolę spotykać prawdziwych ludzi a nie mieć setkę znajomych dla lansu, z czego 99 nie znam.
Ale dlaczego tak się tym przejmujesz?
O co Ci chodzi? Jakoś podbijasz sobie samoocenę jadąc po "sweet laskach" i pisząc, że wolisz spotykać znajomych w realu?
Mniej jadu dziewczyno.
Powiem tak, ludzie sa ciekawymi stworzeniami, a film jest o ludziach i ich zakreconym zyciu - ciekawy i warty obejrzenia ;) Po obejrzeniu tego filmu, na pewno inaczej spojrzysz na ten "portalik"