Nie tylko o każdym z tych pisarzy z osobna, lecz przede wszystkim o ich relacjach, o ich kontaktach, o poezji i prozie, która jest wypadkową obcowania ze sobą. Bardzo dobry
pomysł, realizacja na poziomie (przede wszystkim bardzo, bardzo dużo materiałów źródłowych: nagrań z odczytów, wywiadów, rozmów, zdjęć itd.). Osobiście kreacje aktorskie
mnie nie zachwyciły, ale wzbogaciły obraz, więc w gruncie rzeczy był to dobry zabieg. Polecam przede wszystkim fanom literatury, a jak ktoś będzie chciał drążyć temat dalej, to
odsyłam do filmu o Ginsbergu pt. "Skowyt", nowszego i bardziej fabularnego. No i tym razem z napisami ;) ( http://www.filmweb.pl/film/Skowyt-2010-442793 ).