Jak mozna tak zbesztac film ktory nawet jesli nie odpowiada swoim stylem waszym estetycznym przyzwyczajeniom to po prostu jest duzo bardziej wartosciowy od calego lecacego w multipleksach chlamu.
Kim jak zwykle wnika glebiej niz mozna zajrzec, ale jak ruszycie troche glowami to odkryjecie ze glebiej to juz tylko uczucia i intuicja.
Co prawda film nie tak doskonały jak poprzednie obrazy Ki Duka. Ale ma w sobie Time ciekawy pomysł, dużą siłę emocjonalną i zadaje wazne pytania o przemijaniu w niebanalny sposób.
Kim ki duk jest niesamowity. za kazdym razem kiedy mysle, ze chyba juz w zaden sposób nie zdoła mnie zaskoczyc swoja twórczoscia, on to robi. i to tak, ze pozostaje po seansie tylko podniesc szczeke z podłogi... oczywiscie po tym jak zdoła sie juz oderwac wzrok od - od dawna nie prezentujacego zadnych zdjec czarnego ekranu... rewelacyjny film. takie jest moje zdanie i jakos mało mnie obchodza oceny ludzi, dla których takie kino jest niezrozumiałe.
Zgadzam się, każdy jego film jest dla mnie pozytywnym zaskoczeniem, kolejna produkcja, która daje wiele do myślenia.Polecam
Po to filmweb daje możliwość oceny, żeby każdy oceniał tak jak mu się film podobał. Jak ktoś chce niech da 10 Zmierzchowi, a 1 dla The Shi Gan, jego prawo. Filmy powinno się oceniać się według własnych preferencji, a film swoja drogą bardzo dobry.
Film jest dobry. Ktos napisal ze naiwny; ja dopisze ze byl jakby za gladki. Film opowiada o zazrosci bardziej niz o przemijaniu, o tym ze niktore osoby nie bada zadowolone, ze beda mialy za malo. A moze to takie wyolbrzymienie ciaglego zmieniania koloru wlosow - tak slyszalem, ze mysli sie ze to daje mezczyzna taka doze innosci, ze jest to jakby inna, choc ta sama partnerka. Naiwny, bo w jak mozna nie znac przez 2 lata i wytrzymywac zazdrosci. Jezeli sa i sie nie zmniejszaja to zwiazdek nie ma przyszlosci a tak zwana milosc jest tylko choroba psychiczna, nerwica jakas. Cala reszta ciekawa, niedopowiedziana. Na przyklad czy te kolejne przemijalne dziewczyny byly straszone przez czekajaca "przemienijaca sie"? Wybiciem szyby, spotkaniem w toaelecie. Moze niech zostanie niedpowiedziane.
film jest niezły, choć widziałem lepsze. A ludzie cóż, myślę, że większość po prostu nie trawi tych klimatów - i wcale mnie to nie dziwi, ani nie martwi. Dziwi mnie tylko po co oglądają takie filmy. Powinni się już nauczyć, że kino południowokoreańskie jest sp