Zawiodłem się :(
Filmy "spoza kanonu" są obarczone sporym ryzykiem, że będą po prostu mizerne. Lubię obejrzeć coś nieszablonowego, jednak tutaj okazało się że film nie spełnia moich oczekiwań.
Pierwsze pół godziny filmu ogląda się z nadzieją że może jeszcze będzie lepiej.
Tak zupełnie szczerze:
-gdyby z tego filmu...
Jak napisal juz wczesniej Wolfit - obsada na 10'tke....zarowno pierwszoplanowa jak i Ci ktorzy wystapili w epizodach
(pomijam oczywiscie gwiazdke z kozim glosikiem pt: "Ryhanę"). Dziwi mnie zatem fakt skad niemalze smietanka
wspolczesnych komediowych aktorow zdecydowala sie zagrac w ....czyms takim?!?!?!?! Ani to...
Plus za oryginalność i nawiązania do klasyków, ale sam film, jak dla mnie, średnio śmieszny - było trochę dobrych scen, ale nic ponadto. Taki na ponury, deszczowy dzień. W tym roku dużo bardziej podobali mi się "Millerowie" i "Gorący towar".
Scary Movie : Apocalypse
Tak w skrócie można streścić cały film - niczym potwór Frankensteina pozszywany z zapożyczeń i elementów parodiujących najbardziej popularne motywy z filmów katastroficznych ostatnich lat - mamy więc światowy kataklizm, mamy, demony, kanibali...no i w zasadzie tyle.
Egzaltowana gra aktorska...
Nazywał się on "To już jest koniec".
Sytuacja klaruje się następująco: koniec świata rozpoczyna się w chwili gdy grupa aktorów robi
film bez reżysera i scenariusza, wydają go dzięki zrzutce i ostatecznie dociera "to" do naszych kin.
Trochę szkoda, że kilku dobrych aktorów wystąpiło w czymś takim.
Obsada: 10
Ścieżka dźwiękowa: 9
Efekty: 8 (choć mało ich tam było)
Fabuła:1
Humor: 1
Podsumując: oceniłem film na "Nieporozumienie".
po prostu stwierdzam pewien fakt- producenci z Hollywood to przeważnie żydzi i nie dziwota że
wybierają "swojaków" do swoich filmów. Tylko szkoda że talent aktorski i tego typu sprawy
schodzią na drugi plan.. Goście mają pierwszeństwo na castingach i tyle- smutne ale prawdziwe.
Nie wspominam już o Mark'u...
Nie trawię takich filmów, gdyż nie lubię wczuwać się w niestrawność bohaterskich bohaterów. Nie rozumiem, czym można się w tym filmie fascynować? Ani on oryginalny, ani za specjalnie "dobry". Taki wycięty odcinek "Kiepskich" na "poważnie".
Przepis:
- Upakować jak najwięcej znanych nazwisk na liście obsady, część z nich będzie na ekranie tylko przez kilka minut, ale podbiją oglądalność.
- Wymyślić jakiś absurdalny scenariusz, tak aby przekonać każdego, że film powstał dla jaj, a nie w celach finansowych. Akceptowane formy humoru - celebryci pijący...
Ostatni raz tak sie usmialem chyba na Hangover 1. Jest to idealny film na wieczorny piatek, po prostu rewelacja. Generalnie nie spodziajmy sie filmu apokaliptycznego a raczej filmu o apokalipsie z przymrozeniem oka, no I zagrana przez aktorow grajacych samym siebie. Co tu duzo mowic, dialogi genialne, nawet efekty...