Zabawmy sie w ranking typu, ktore sceny sa wg was ujmujace za serce w tym wspanialym filmie
proponuje od 3 miejsca w gore moze byc i od 5 nie ma ograniczen, cos w rodzaju filmwebowe
oscary, statuetka to filmowa lezka dla najlepszej sceny w komedii romantyczej.
Moj ranking
miesce 3
chlopiec biegnacy na lotnisku by pozegnac swoja ukochana przed odlotem
miejsce 2
pisarz i jego pokojowka stajacy naprzeciw siebie po mokrej kapieli i wyznajcay sobie milosc w
roznych jezykach
i miejsce 1
mloda mezatka ogladajaca kasete swojego cichego wielbiciela owladnietego istynktem
samozachowawczym.
Ja bym chętnie przyznała filmwebowego oscara za scenografię i kostiumy na szkolnych jasełkach! Te wszystkie krewetki, ośmiornice... Coś pięknego.
3. Jamie oświadczający się Aurelii.
2. Bye, bye baby na pogrzebie Joanny, mamy Sama.
1. All you need is love na ślubie Petera i Juliette - kocham tę scenę i zawsze na niej płaczę :)
Więc tak, mam sklerozę więc mogłam pomylić imiona. :D
3. Zaręczyny w Portugalii
2.. Kiedy Mark przyszedł do Juliet z tymi wszystkimi kartkami, ona za nim wybiegła i go pocałowała. Przecudowna scena. Swoją drogą prześliczna aktorka
1. Kiedy Sam biegnie przez całe lotnisko za swoją ukochaną. Dla mnie to tak wzruszająca scena, że mimo iż oglądałam to 13293892 razy wciąż przy tym płaczę.