Pierwszą część TG zobaczyłem 2 lata? temu, jakoś zawsze przechodziłem obok tej produkcji, ale że każdy nazywał klasykiem to zobaczyłem i... byłem zdumiony co tam takiego było - prosty film z płytką fabułą.
Druga część natomiast rozkłada na łopatki! Ależ to było kino! Świetnie się bawiłem, dawno nie oglądałem filmu który tak trzymał w napięciu i dotykał emocji! Bajka!