Błagam. Jak macie możliwość to oglądajcie wersję 4dx.
Nie jestem fanem Toma C. Ale mam dla niego dużo szacunku za ten film. Już sam pomysł nakręcenia Top Gun w 2022 roku jest kuriozalny. To nie powinno się udać. A jednak.
Może nie jest to najmądrzejszy film. Może jest w nim trochę za dużo chaosu. Może postaci są nieco papierowe i sztampowe. Ale jak to wygląda. Zwykle po obejrzeniu trailera na seansie przychodzi mniejsze lub większe rozczarowanie. Nie tutaj. Tutaj mamy prędkość, zapach metalu i przeciązenia odbierające przytomność. Tak powinien wyglądać każdy blockbuster. Siedzę 130 minut na filmie i ani przez chwilę nie przyjdzie mi do głowy spojrzeć na zegarek. W ogóle nie czuć CGI. Chistoryjka jest prosta. Ale widać że twórcy tego filmu włożyli w niego serce. Jest to film czysto rozrywkowy. Ale w najlepszym tego słowa znaczeniu.