Świetnie nakręcony film, widać że reżyser musi być fanem pierwszej części. Dużo wątków jest powiązanych z pierwszą częścią ,ale jak ktoś nie widział starego Top Gun to też może spokojnie zobaczyć. Wychowanym na filmie z 1986 roku jak ja na pewno łza się czasem zakręci w oku. Dla mnie najlepsza kontynuacja ostatnich lat,możliwe że druga część lepsza od jedynki. Muzyka, zdjęcia, sceny walk, postacie- wszystko idealnie tu do siebie pasuje. Chyba Tony Scott byłby zadowolony. Szkoda że film opóźniono o 3 lata ,bo pewnie przez to straci sporo w Box Office ,ale warto było to nakręcić i opłacało się cierpliwie czekać żeby film obejrzeć