Czy tylko dla mnie zachowanie tych dzieci było irracjonalne i irytujące?
Pytali się ich na przykład o oparzenia, a te patrzyły się tylko jak upośledzone.
Polski tytuł jak zawsze 10/10, jakby nie można było jedynie przetłumaczyć wiec dodali jeszcze jakieś randomowe słowo
Ciekaw jestem kto zauważył, jak na początku filmu córka głównej bohaterki ogląda bajkę Scooby Doo to nawet nie zdaje sobie sprawy, że jej mama (Linda Cardelini) grać będzie w przyszłości Velmę :D
Byłam dziś na tym filmie w kinie. Bardzo średni, prezentuje mnóstwo oklepanych już motywów. Wątek legendy, który miał stanowić os filmu, bardzo słabo pociągnięty. Nie straszy tez zanadto. Do tego główna postać wyglada żywcem jak zakonnica z „The nun”, chyba ten sam człowiek odpowiadał za efekty specjalne :P
Jedyby...
Połknięty, wyrzygany, przerzuty, połknięty i wyrzygany jeszcze raz dokładnie ten sam znany i oklepany model horroru znany nam z ostatnich kilku lat. Nawiązując do poprzednij wypowiedzi, główna postać wyjęta żywcem z the nun. Nawet oczy te same. Film straszny jedynie przy okazji elementów jump scarry, zero klimatu. Jak...
więcejCieszy mnie fakt, że Tuco się nawrócił i zaczął pomagać ludzia i teraz ma proszki na duchy i im spuszcza wpierdul :D
Mam nadzieję, że to nie podpada pod spojler - ale mam wrażenie, że twórcy horrorów traktują postać z The Ring jak Marylę Rodowicz na sylwestrze. Jest w prawie każdym filmie. Fajnie by było wreszcie zobaczyć horror gdzie zjawą jest blondynka albo ruda. Ruda straszy jak szalona - o, to byłby hit.
A co do filmu - wyszło...
Yyy. 5.5... i ten człowiek ma kręcić Obecność 3 ?
Po klapie Zakonnicy w reżyserii Pana Corina Hardiego... zaczynam się bać poważnie o Uniwersum Obecności :/ Całe Uniwersum ma mega potencjał ale im dłużej brniemy w temacie, tym większa kaszana z tego wychodzi.
James Wan... szanuję tego gościa bo gościu ma mega...
Jako osoba, która jest piekielnie przerażona na samą myśl o całym tym paranormalnym świecie, dodatkowo nie cierpię filmów grozy, nie polecam tracić czasu na ten film. Przez cały seans nie mogłam powstrzymać się od śmiechu, był całkowicie przewidywalny. Idąc do kina, byłam bliska ataku paniki, a wychodząc, czułam...
film zarobił tyle, że aż ciężko w to uwierzyć.
film reżysera, który w sumie nic wcześniej nie nakręcił, z aktorami, którzy nie specjalnie grają i wątpię żeby to ich nazwiska przyciągnęły tłumy, na podstawie scenariusza ludzi, którzy napisali 1 film (i to melodramat więc nijak się to ma do horroru)
no i film tak...