Uwielbiam filmy z Jasonem Stathamem a tym bardziej serje Transporter . Ale tak obrzydzić
widzom chęć patrzenia na ekran brzydka rosjanką to zbrodnia . Goscia od castingu powinno
sie powiesic obejrzalem tylko dla Stathama . 5/10 za sentyment
człowieku... w pełni sie zgadzam ; DDD pół ekarnu trzeba było miejscami zasłaniać poduszką .
Zgadzam sie jak najbardziej, jestem ogromna fanka filmow Jasona, ale "lekka" przesada z obsada partnerki Franka.... nie ma doswiadczenia jeszcze w branzy filmowej, na casting zostala wyciagnieta z salonu fryzjerskiego gdzie obecnie pracowala, wiec radzilabym aby dalej poszerzala swe umiejetnosci w branzy "modelowania" niz aktorskiej. Pozdrawiam transporterowiczow!!!
Wy tak serio z tą rosjanką, że tak fatalnie!!!!?????
Cholera, aż muszę poświecić wieczór i obejrzeć ten film bo też jestem fanem transportera i nie widziałem nic zdrożnego w poprzednich 2 częściach, zobaczę czy faktycznie macie rację!
Chrzanicie na potęgę, bo wy tacy piękni i idealni, same alfy i omegi motyla noga, pokaż swoją mordę, może się okaże, że Ty jesteś za brzydki na chodzenie po tym świecie!
heheh koles o co ci chodzi ... jezdzisz po mnie bo pewnie sam jestes brzydki , wiec boli cie ze nie podoba nam sie rosjanka.... Nie kaze ci nie ogladac tego filmu tylko mowie ze film przez nie dla mnie jest nie do obejrzenia no ale jesli lubisz ogladac na pierwszym planie piegowata i kompletnie nie fotogeniczna dziewczyne to spoko, nie czepiam sie
To fakt, uroda to nie gwarancja dobrego kina, choć nie przeszkadza. :)
Bardzo lubię Stathama jako aktora, ma taką wiarygodną twarz. Szkoda, że sam film coraz mniej wiarygodny.
my nie musimy być piekni i idealni, ale do filmu mogliby kogoś bardziej doświadczonego i ładniejszego dać..
ja odniosłem wrażenie (gdy oglądałem 3 część) że nawet Stathamowi coś nie przypasowało w tym filmie, a ta scena na skarpie gdy ją całował wyglądała jakby musiał robić to za kare, 1 część była fenomenalna, 2 dobra, taka dobra i ciekawa amerykańska odmiana, ale trzecia - nawet nie mam ochoty do niej wracać, obejrzałem okej, jako fan sagi, ale tylko z obowiązku, a jako osobny film taki se, a Robert Knepper w roli ciemnego charakteru słabo się sprawdził, był wtedy na topie przez Prison Break ale tak mało przekonująco zagrał jak na gangstera i szefa mafii a przecież był wcześniej typem spod ciemnej gwiazdy, on to już chyba prędzej lepiej by zagrał jakiegoś bibliotekarza co w dzień grzecznie pracuje a w nocy morduje, albo woźnego w szkole co eliminuje po kolei panią dyrektor, szatniarkę, kilku studentów, bufetową etc etc jakaś taka historia :-)
Nie był w tym filmie "szefem mafii" ani gangsterem. Był "żołnierzem" na usługach korporacji, który fakt, dowodził jakąś tam grupką mięśniaków, ale nie róbmy z niego kogoś specjalnego. W tym filmie tak naprawdę nie ma głównego złego bohatera.. bo Knepper jest tylko pionkiem w grze, źli są przedstawicie tej korporacji ale ich wygląd i zachowanie jakoś mnie nie przekonało.
Film ratuje Statham i piegowata pani z zajebistymi nogami..
Chłopcy, nie chce wam psuć rozważań, ale to była Ukrainka a nie Rosjanka. Ale faktycznie daleko jej do ideału kobiecej urody.
Ok, pomyłka. Faktycznie jest Rosjanka, ale w poprzednich postach odnosili się do roli, a nie narodowości, więc machinalnie poprawiłem i tutaj. A przecież tak być nie musi.
Obejrzałem wczoraj film i muszę wam powiedzieć, że babka mi przypadła do gustu, choc faktycznie może do najpiękniejszych nie należy to widziałem gorsze!
Muszę przyznać, że czy się to komu podoba czy nie, ale wolałbym ją od tej laski z części drugiej.
W tej tutaj zauważyłem po prostu normalną urodę, (może zbyt dużo piegów), ale coś takiego swojskiego, a nie jakąś wypacykowaną lafiryndę. Co jednak w tym filmie najbardziej już wkurzyło to jednak brak realizmu. Wiem, wiem, wiem, wiem..... każdy powie "Przecież to jest cecha charakterystyczna tej serii" i zgodzę się bo sam to zauważyłem, ale tutaj już po prostu przesadzili.
Moja frustracja narastała, ale gdy byłem świadkiem sceny tonącego samochodu, a później ten sam samochód w przedziale pociągu to już odechciało mi się wszystkiego!
Dam jednak ocenę o jeden punkt wyżej z powodu mojego ulubieńca R. Kneepera
Tu nie chodzi o jej urodę. W zasadzie jest ładna a mi „piegowatość” się podoba. Chodzi raczej o to że grała w tak irytujący sposób, że miałam ochotę ją naprawdę przejechać. Nie wiem…to wina braku doświadczenia czy tragicznie napisanej roli? Przez czas kiedy się nie odzywała była znośna, ale w okolicach tankowania samochodu i w czasie samego pościgu po prostu szczęka mi opadła. Zepsuła całą frajdę z oglądania dobrze sfilmowanego pościgu i słuchania świetnie dobranej pod te sceny ścieżki dźwiękowej.
Dokładnie, nie dość, że to średnie kino akcji to jeszcze taką słabą laskę dobrali.
Statham gra całkiem dobrze moim zdaniem ale ta jego towarzyszka była na prawdę słaba.
zgadzam się z tobą w 1000%. Jak można było do takiego fajnego z filmu z super aktorem dać nie dość że brzydule to jeszcze amatorkę, która żadnego talentu nie pokazała.
Zachcianka Bessona poza tym już w dwójce była nie za ładna laska a ta druga Audrey Billings chyba też miała piegi widocznie Bessona takie kręcą,
co do filmu nie oczekiwałem za wiele wiedziałem że jedynki już nie przebije, chciałem się zrelaksować i to się udało tak więc z moimi małymi wymaganiami film kupiłem w całości.
No tak, najlepiej jakby obsadzili w tej roli Pamelę Anderson prawda? Duży cyc, blond włosy, nie za inteligenta twarz to też myśleć dużo o postaci nie trzeba...
Nie chodzi o cyca i blond wlosy, ale ta "laska" bardziej przypominala jakiegos chlopca stajennego, niz rasowego lachona w sensacyjnym filmie. Sorry ale w takim filmie z zalozenia powinna byc jakas super-dupa, pozdrawiam
film który trzyma się założeń jest filmem nudnym. Nie chce oglądać schematu, którego powielać będą kolejne filmy akcji, podobnie jak to jest od wielu lat z horrorami.
Ale zeby film byl inny to nie musi byc obsadzana w nim brzydka rosjanka. Przeciez tyle jest na swiecie kobiet ktore sa ladne ale inne niz takie jak ''Pamela Anderson'' czyli blondynki z duzymi cyckami.
"Ale zeby film byl inny to nie musi byc obsadzana w nim brzydka rosjanka."
Nie musi, ale może.
"Przeciez tyle jest na swiecie kobiet ktore sa ladne"
Czyli w takich filmach mogą grać mogą tylko kobiety które w Twojej opinii są ładne tak? A może ktoś uważa inaczej? Świat nie kręci się wokół Ciebie, Ci się nie podoba, inny może uważać inaczej.
Czy tak trudno zrozumieć że był sobie reżyser i WYBRAŁ sobie taką dziewczynę? Po prostu, jego decyzja, żyj z tym;)
''Czyli w takich filmach mogą grać mogą tylko kobiety które w Twojej opinii są ładne tak? A może ktoś uważa inaczej? Świat nie kręci się wokół Ciebie, Ci się nie podoba, inny może uważać inaczej.''
Jak widac na tym forum to duzo osob nie pasowalo obsadzanie jej w tym filmie.
-------------------------------------------------------------------------------- --------------------------------
''Czy tak trudno zrozumieć że był sobie reżyser i WYBRAŁ sobie taką dziewczynę? Po prostu, jego decyzja, żyj z tym;)''
wiem ze to jego decyzja oczywiscie :)
"Czyli w takich filmach mogą grać mogą tylko kobiety które w Twojej opinii są ładne tak? A może ktoś uważa inaczej? Świat nie kręci się wokół Ciebie, Ci się nie podoba, inny może uważać inaczej."
Właśnie, że tak. Główna bohaterka powinna być ładna, przykład - 1 część (gdyby wtedy to coś tam zagrało to już film by dużo na tym stracił i nie gadaj, że nie) I raczej większość tak uważa, więc egoistą nie jest. A co do kobiety z 2 części - o dużo ładniejsza od ruskiego paszczura, ale do Azjatki jej daleko ;]
Wiesz naprawdę nie przykładam do tego wielkiej wagi. Nie możecie tego przeżyć że dziewczyna wam się nie podobała?
A Twój przykład to jakiś niewypał, bo to że w pierwszej części zagrała fajna laska nie jest argumentem ku temu, aby "powinno" być tak zawsze. Mnie to absolutnie nie przeszkadza, że zagrała jakaś Ruska w części 3, widzę jednak że dla was ludzie ładna dupa to podstawa kina akcji..
Tak już bywa, przecież lepiej jest patrzyć na ładną dziewczynę niż brzydką? No nie rozumiem Ciebie... zawsze miód dla oka ;)
Racja, pierwsza część 10/10 wszystko świetne i zagrała piękna Azjatka, druga część już fabuła gorsza no i Amerykanka grała... a teraz to dno :< ta jej sztuczna gra