Kocham "Traviatę" w tej wersji... Genialny Jose Cura, w cudownej scenografii, wykonujący mistrzowsko napisaną rolę... To geniusz, artysta - prawdziwy i niepowtarzalny - nie spotyka się już często takich ludzi...
Akurat jeśli chodzi o Curę to różnie z nim bywa. Jego nagranie oper Pucciniego było bardzo dobre, ale płyta z Verdim już tak nie zachwycała. Od kilku lat jest o nim głośno w Polsce. Jest to związane z jego koncertami i współpracą z polską śpiewaczką Ewą Małas-Godlewską.