Przypadek zrobił z niego morderce. Musi uciekać. W trakcie wędrówki poznaje ludzi, rozmawia, rozmyśla, ... , walczy o przetrwanie, nie ma tabaki ;), odpływa. Przyjechał na konieć świata w poszukiwaniu pracy, pracy nie znalazł, ale znalazł wolność. Z jednej strony ciężko pisać o "Truposzu", z drugiej - można napisać wiele i każdy może napisać coś zupełnie innego. W pamięci pozostaje muzyka, zdjęcia, wszystko.