Chociażby te słynne małpki z męskiej toalety na jakimś weselu są tego idealnym przykładem. Jak faceci coraz bardziej zatracają swoje genitalia i stają się irracjonalnie usłużni wobec kobiet. Mam 32 lata i większość moich kumpli już dawno zniknęła ograniczana przez swoje żony i narzeczone i tylko robota, dom, dziecko i tak w kółko nigdzie się dawnych kumpli nie da wyciągnąć bo żona będzie marudzić, bo "nie mają ochoty" i trzymamy się jeszcze na szczęście małą garstką ogarniętych ludzi. Z patriarchatu przechodzimy w matriarchat zamiast po prostu dbać o równouprawnienie i wolność i indywidualizm dla każdej jednostki. Niech nikt nie daje się stłamsić bo każdy ma prawo żyć po swojemu dopóki nie ingeruje negatywnie w życie innych