To bardzo mocny film o naszej historii niestety ,ale prawdziwe. Oparty jest na wydarzeniach ,które miały miejsce w Polsce w 1946 a dotyczą rodziny reżysera Kolskiego . Tym bardziej jest to kino głębokie i przerażające bo działo się pomiędzy Polakami. Młody oficer AK tworzy nowe Wojsko Polskie gdzieś w lasach w okolicach Tomaszowa Mazowieckiego a jego przyjaciel zdradza go dla ówczesnej władzy. Do tej pory można znaleźć leśniczówkę i ślady po kulach ,gdzie zginął bohater. Film pokazuje piekło jakie musieli przejść rodzice młodego oficera usiłując pochować syna. I choć fabuła trochę mija się z prawdą to i tak warto zobaczyć historie. Przeraża jak bezwzględna może być władza , która walczy z wrogiem klasowym nawet po jego śmierci. Oby nigdy nie powtórzyło się to więcej.