1. Skłonności do sadyzmu. Bezwzględność. Zabrał więźniowi prawo do malowania właściwie bez powodu. Obraz który tamten narysował nie był przecież w żaden sposób obraźliwy.
2. Twardziel. Nie boi się wejść do ciasnej celi z więźniem, nie mając przy sobie broni. A większość więźniów z Alcatraz pewnie ma na swoim koncie poważne przestępstwa, w tym zabójstwa.
3. Inteligentny. Miałem wrażenie że zdał sobie sprawę z tego, że ucieczka się powiodła. Nie wyjawił jednak tego, może ze wstydu, może bo wiedział że to nic by nie zmieniło. No i słusznie podejrzewał Morrisa, przyszedł przeszukać mu celę, zrobił to jednak dość dyskretnie.
4. Ideowiec. CHYBA wierzy w samą ideę resocjalizacji i w to, że więzienie ma być karą. Nie ma w tym względzie litości.
Macie jeszcze jakieś przemyślenia o tej postaci?
5.Ślepy egoista - chce, żeby zawsze jego było na wierzchu, ma innych gdzieś i nie dostrzega tego, co się dzieje wokół niego, jeśli tego nie chce.