Jeden z najlepszych jesli nie najlepszy film z cyklu więziennych(dla mnie knkurencyjne są jedynie "Skazani na Shawshank" i "Zielona Mila",lecz te filmy nakręcono kilkanaście lat później).
Świetna rola Clinta Eastwooda jako więźnia,który jako pierwszy waży się uciec z Alcatraz,więzienia dotąd niezdobytego.Z jakim skutkiem??Do dziś nie wiadomo(film nakręcono w oparciu na faktach).
Zresztą w filmie jest wiele innych niedomówień-np za co skazano Eastwooda,skąd zna swoich przyjaciół.
Film koncentruje się na ukazaniu środowiska więziennego-są tu więc męskie przyjaźnie,także te wymuszane siłą,okrutny naczelnik itp.Wszytsko byłoby w porządku,gdyby nie to że są to fakty!
W filmie nie wiele jest dialogów,Eastwood świetnie gra mimiką oraz mistrzowsko wypowiada pojedyncze zdania.
Sama ucieczka wraz z planowaniem zajmuje tu jedynie ostatnie 50 min filmu,reszta jest o trudności do przystosowaniua się do więziennej rzeczywistości.
Ogólnie 9/10,a dla Eastwooda 10!