2. trzymali je prawdopodobnie w tym kanale wentylacyjnym
3. tu jest zdjęcie tej kraty, mogli nie skapnąć się że to imitacja http://www.sanfrancisco.net/alcatraz
4. a co mieli robić, zresztą nie wszyscy byli spokojni.

to jest tylko film,w rzeczywistosci naprawde uciekli wiec jakos im sie to udalo

1. Za bibliotekę odpowiadał sprzyjający Morrisowi English, więc poza nim pewnie nikt nie wiedział o znikających czasopismach. Nie wydaje mi się, by strażnicy zliczali książki czy gazety, bo i czemu miałoby to służyć? No i aż tyle papieru raczej nie potrzebowali.

3. Przeceniasz strażników i nie bierzesz pod uwagę ludzkiego czynnika. Jeśli Alcatraz stało na wyspie i miało opinię więzienia, z którego nie można ucieć, nie sądzę, by robili skrupulatne, częste i szczegółowe kontrole. Poza tym jeśli o czymś nie wiesz albo się czegoś nie spodziewasz, nie zwracasz na to uwagi (komu wpadłoby do głowy, że ktoś wykuje dziurę w betonie? Czym, jak?). Dochodzi też zwykła rutyna.

4. Butts kradł samochody, a trafił do Alcatraz. Morris i bracia, którzy z nim uciekli, w prawdziwym życiu też byli tylko złodziejami, a nie zabijakami.

pomijając oczywistą odpowiedź na większość z twoich pytań, że to film oparty na faktach i dosyć wiernie odtworzony, więc po co wydziwiać, pragnę zauważyć, że to nie było więzienie dla najniebezpieczniejszych przestępców, ale takich, którzy z jakiś tam swoich przyczyn nie nadawali się do odsiadywania w innych więzieniach, bo nie stosowali się do panujących w nich zasad... coś jak poprawczak dla więźniów... jak widać, większość z nich podejmowała w przeszłości próby ucieczek