czy to jest kino znakomite to bym dyskutował ale każdy ma swój gust,
ja dałem 6 czyli niezły, ale jeszcze dołożył bym 0,5.
Wydaję mi się, że ta wycieczka była trochę chaotyczna i na wyczucie,
a tam wszystko się udało.
Scenariusz filmu wprawdzie opierał się o książkę, ale scenarzysta dokonał starań, żeby jak najlepiej odwzorować samą ucieczkę wg informacji, które publicznie udostępniło FBI po zamknięciu więzienia. Choć widzimy też pewne różnice, jak choćby przy okazji "tratwy ratunkowej" której użyto w filmie (przypominała ona pływak, który pomagał im płynąć), natomiast w rzeczywistości użyto coś a'la pontonu.
Być może to co odkrywasz jako "chaotyczne" to były fikcyjne fragmenty mające dodać dramatyczności filmowi, jak dla przykładu przeniesienie Morrisa do innej celi następnego poranka czy scena sprawdzania walizek z akordeonami akurat wtedy, kiedy Morris próbował wynieść wiatrak.