Obejrzałem sobie spokojnie późnym wieczorem a nawet nocą i powiem szczerze, że świetnie mi się oglądało. Dla mnie bardzo dobry film, o życiu - i to nie tylko głównego bohatera ale również tych, którzy chcieli Mu pomóc - o Ich problemach, troskach i smutkach. I może pomysł czasu, śmierci i miłości pod postacią realnych ludzi może wydawać się lekko "naciągany", to jednak film jako całość tworzy wspaniałą historię. No i zakończenie... Polecam!