Z tym mam taki problem... Madame Giry mówi Raoulowi (jak ten idzie ratować Kryśkę), żeby trzymał rękę na wysokości oczu. Upiór powtarza te słowa kiedy przywiązuje go do kraty...
O co chodziło??? Żeby się nie przestraszył jego twarzy???
Proszę o wyjaśnienie...
Wiedźmo mam prośbę.
Jutro zrobię porządne zdjęcie w sepii obejmujące cała fotografię i podam link. Możesz je wstawić zamiast owego? ;P
Wszystko jest naprawdę fajnie, tylko co?
Na początku było tyle najróżniejszych bohaterek, tyle ludzi pisało, Johanny, Aśki, Darline itepe itepe
A teraz nagle mowa tylko o Evie, Agacie i 'jakiejś tam' Pauline i o jej "problemach miłosnych".
Dupa.
Dupa.
Dupa.
Wielce Szanowna Zeno!
Staram się "używać" wszystkich panien kiedy piszę o Chateau. Jesli któraś z Arcyszacownych Wspólpisaczek chce widzieć wiecej akcji z udziałem którejś z bohaterek, niechaj kładzie swe białe dłonie na klawiaturę i pisze.
Z pawiąsząwaniem
Wiedźma
Cześć.
Ta wasza historia jest naprawdę wciągająca. Odkąd obejrzałam Upiora w TVN poszukuję różnych informacji na temat tego filmu. Najpierw przeczytałam opisy na FilmWeb, a potem zaczęłam czytać wasze komentarze tzn. ulubione sceny, ulubione wymyślone sceny, inne zakończenia. Jak czytałam te wymyślone sceny, to mało się nie posikałam ze śmiechu (Raoul, który zginął śmiercią tragiczną, bo się preclem udusił). Rozśmieszyło mnie też to jak nazywacie Roula, czyli Książę Kluska, Picuś, Laluś itd. Christine też nieźle ochrzciliście (Krycha, Kryśka, Krychunda XD). Ta cała dyskusja, to naprawdę fajna i przyjemna lektura.
Monika
Mam pytanko. Upiorny wyrzucił maskę i peruczkę w nurty Sekwany. Czy aby nie za wcześnie? Trzy dziesiątki lat przeżył w przeświadczeniu, że zniekształcona twarzyczka to jego przekleństwo, powód wszelkiego zła, które spotkało go w życiu, łącznie z odrzuceniem miłości przez Christine. Wystarczyły dwa miechy wśród panienek i co? trauma poszła się bujać? Po za tym, jeżeli policja uznała go za zmarłego, tym bardziej nie powinien rzucać się publice na oczy ze swoją twarzyczką. Toż bez maski, w teatrze, widziały go setki.
Też sie zgadzam , to nie jest w jego stylu, tak uwierzyc od razu w ludzka dobroć i wyrzucić swoją maskę.
Wasza historia jest wciagajaca i tez mam zamiar cos dopisac, ale z ta maska to warto by było troche pocczekac,
MAM WENĘ! JUŻ WIEM! ROBIMY INACZEJ!
O mojej scenie z wyrzucaniem maski proszę zapomnieć, mam lepszy plan i z czasem wyjdzie on na światło dzienne. Z czasem. A teraz proponuję by Upiorek wrócił do chateau.
Czy Erik w tej waszej historii będzie miał dziewczynę?
Mam kilka pomysłów co do tego opowiadania, ale boję się, że mogłabym je zepsuć. :-)
Monika
Mnie się najbardziej spodobał pomysł z tą zmarzniętą i w dodatku nieprzytomną niewiastą, którą dziewczyny znalazły pod drzwiami swojego domu.
A co tobie się w tym nie podoba? Pewnie to, że wszystko się tam tak szybko potoczyło. Mi też to nie przypadło do gustu, ale sam pomysł z tajemniczą i nieprzytomną dziewczyną nie jest taki zły. Niekoniecznie muszą ją od razu znajdować pod drzwiami, równie dobrze mogą ją znaleźć w lesie albo ona je o coś poprosi, a potem nagle zemdleje. To byłoby nawet fajne. Nie wiadomo skąd się wzięła, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Potem spotyka dziewczyny, prosi je o pomoc i nagle w połowie zdania mdleje. Co ty na to?
No tak, ale później co? Pozna Upiora i zakochają się w sobie? Bo niby cóż innego?
Albo, ha! Zróbmy Erikowi siostrę!
Lol.
Może by się w sobie zakochali, ale nie tak od razu. Nie jestem za tym, żeby to wszysto szło w takim szybkim tępie. Co do siostry, to ty tak na serio? Pewnie miałaby też lekko zniekształconą część twarzy, tylko dla odmiany nie prawą tylko lewą. Co do Upiora, to ty na serio byś go wybrała, gdybyś była na miejscu Kryśki?
Nie, nie na serio, chociaż muszę przyznać, że przeszła mi przez głowę taka głupia myśl ;p
A co do tego pytania, to nie wiem, jaki ma to związek z tym tematem ale jeżeli już to tak.
To pytanie wogóle nie ma związku z tym tematem, tak poprostu spytałam.
Ja bym pewnie też wybrała Erika, ale gdybym również kochała tego całego Raoula, to chyba wybrałabym obu albo żadnego. Z tą siostrą to wcale nie taki głupi pomysł. Czasami sobie wyobrażałam taki upiorny duet tzn. Upiór i Upiorzyca Opery. Wogóle, to fajnie się to wszystko czyta, co wy tu piszecie. Najfajniejsze teksty to masz ty, Wiedźma i Kate V.
Ta, obu ;p Wyobrażam sobie biedną Krychundę patrzącą jak Upiór stara się udusić Kluskę aż tu nagle tupie nogą i krzyczy "Rozwiąż go do jasnej cholery, no już! Odejdź! Wstawaj Raoul! Rusz się! A teraz PODAĆ SOBIE RĘCE I LEPIEJ ZACZYNAJCIE SIĘ DO SIEBIE PRZYZWYCZAJAĆ, BO ALBO DWÓCH ALBO ODCHODZĘ ! "
Właśnie za takie teksty was kocham. Znowu się uśmiałam. To rzeczywiście dziwnie wygląda. Tak na poważnie, to gdybym już miała z nim zamieszkać w tych podziemiach, to pewnie pół roku bym wytrzymała, ale potem to bym chyba zwariowała. Fakt, jestem dosyć nieśmiałą osobą i nie ciągnie mnie aż tak do ludzi tzn. imprezy, dyskoteki itd. Mogę bez tego jakoś żyć, ale spójrzmy prawdzie w oczy, człowiek musi raz na jakiś czas wyjść z domu i zaczerpnąć trochę świeżego powietrza, pójść na spacer z przyjaciółmi, więc takie życie w piwnicach na dłuższą metę poprostu jest nie możliwe. Tak uważam. To jak będzie z tą dziewczyną dla Erika? Może mu wymyślicie jakąś babkę, która lubi mrok, grę na organach itd. Z taką to by się na pewno dogadał. :-)
Pauline ma duże plany w stosunku do Upiora (które jednak nie okażą się udane) więc... na razie po prostu dopilnujmy aby Erik wrócił do chateau a później... później to postaram się wziąć sprawę w swoje ręce, a co z tego wyniknie, sama nie wiem.
Tymczasem ja rysuję.
Kurde mac
Co wy tu za herezje wypisujecie hę? xD
łan. I moim zdaniem akcja polazła zdecydowanie za-szyb-ko. Nagle ślub, a potem już histeria... ;P ale to ujdzie.
tu. Upiór nie będzie miał [chyba] kobity [nie żebym miała coś przeciwko] ale zamiast opery wyjdzie opera mydlana. i będzie baaad.
Wątek z topieniem maski jest spoko.
Poza tym przypominam iż policja zastała domniemanego upiora w chateau BEZ maski, wiec nie widzę większego problemu z wrzucaniem maski do Sekwany.
Apropo rysowania.
Obrazek przedstawiający topienie maski w Sekwanie wyszedł delikatnie mówiąc genialnie.
Jak nie spartaczę tła to będzie super :P
Nie rozumiem. To chcesz, czy nie chcesz żeby Erik miał dziewczynę? Jednocześnie mowisz, że nie będzie miał, z drugiej strony nie masz nic przeciwko temu. To trochę dziwne. Według mnie powinień mieć jakąś babkę. Facetowi się chyba coś od życia na leży, zwłaszcza po tym jak go Kryśka rzuciła.
Nie powinien mieć kobiety,bo i tak do końca życia kochał Krystynę,więc to byłoby nieuczciwe wobec ewentualnej nastepczyni.A może by tak doprawić rogi Raulowi?
Ej, no bez przesady. Kto powiedział że ją kochał. Zachował pierścień i Krychnę we wdzięcznej pamięci do końca życia, zapewne obdarzając ciepłymi uczuciami, ale to jeszcze nie znaczy że tak był nią wypchany, że do końca życia już nie bylo miejsca dla innej. Poza tym to nie fair żeby biedny Erik kisił sie w celibacie przez resztę życia, z powodu kobiety która wolała księcia Kluskę.
Z wrażenia nie dokończyłam myśli. Zachwoał Krychę we wdzięcznej pamięci bo yła pierwsza miłością w jego życiu, ale to jeszcze nie znaczy ze ostatnią. i stanowczo jestem za tym żeby ten nieszczesny Upior zaznał wreszcie trochę szcześcia w życiu.
I żadnych rogów Raoulowi!!! Skoro Krystyna wolała Raoula to niech go teraz sobie ma i się kontentuje. A od Upiora jej wara.
Erm, facet siedzi we dworze niewiastami wypakowanymi po brzegi, a ukochana kobieta dla niego musi sie znajdowac tajemniczym przypadkiem i zemdlona na progu? No prrrroszszsz... Skoro już chcecie Upiora parować to w jakichś sensownych okolicznościach. Nie róbmyż z tego dziewiętnastowiecznego wydania "Mody na sukces" gdzie co chwilę ktoś się tajemniczo odnajduje, albo jakiś nieboszczyk raźnie i żywiutko wkracza do akcji, wcale nie wygladając przy tym na trupa. I na razie spokojnie z tymi miłosciamy, Erikowi serce jeszcze krwawi, strzaskane przez Krychundę, jeszcze nie wie co ze sobą począć i w ogóle, nie mówiąc o tym że najpierw chlopak musi zaakceptować siebie, żeby się do ballad i romansów zacząć nadawać. Bo inaczej to sie znowu jakimś pożarkiem, albo zadzierzgnięciem ze skutkiem śmiertelnym skończy ;)
Ale, po pierwsze, opera poszla z dymem i ducha Opery tez ni ma, po drugie w masce i peruce też widziały go stada ludzi, w związku z czym w pełnym rynsztunku byłby cokolwiek rozpoznawalny. Więc musi wymyśleć inny rodzaj maskowania swojej ułomności.
Ciekawa jestem jaki? Może niech jakąś inną maskę założy. Przecież innej możliwości nie ma. Makijaż tego nie zatuszuje, a operacji plastycznych wtedy nie było, choć mogę się mylić.
Ależ były. Rekonstrukcje nosa są znane już od Starożytności, przeszczepy własnej skóry (z tyłka na gębę np.) wykonywano bodaj od siedemnastego czy osiemnastego wieku, a pierwsza operacja zdrowego nosa dla poprawy kształtu to lata dziewięćdziesiąte dziewiętnastego wieku, wcześniej wykonywano je wyłacznie ze wskazań natury medycznej, albo kiedy ów nos był skutkiem urazu tak znieksztalcony ze odbierał posiadaczowi urodę ze szczętem.
Mylisz się juz ktoś rzucił taki pomysł xD
---
1. dobre zdjęcie obrazka z tę dziewczyną jest.
2. Erik topiący maskę też już jest.
Zaraz dam zdjęcia.
I kolejna prośba do Wiedźmy:
zanim dasz je na stronę możesz je podrasować? ;P [komórkowa jakość]
Włala!
http://qnwortal.pl/modules/galeria2/main.php?g2_view=core.DownloadItem&g2_itemId =145879&g2_GALLERYSID=1461f66bf2430ddfcfdb4ae42301f9b5
http://qnwortal.pl/modules/galeria2/main.php?g2_view=core.DownloadItem&g2_itemId =145877&g2_GALLERYSID=1461f66bf2430ddfcfdb4ae42301f9b5
lub większe:
http://qnwortal.pl/modules.php?name=galeria2&g2_itemId=145879&g2_GALLERYSID=1461 f66bf2430ddfcfdb4ae42301f9b5
http://qnwortal.pl/modules.php?name=galeria2&g2_itemId=145877&g2_GALLERYSID=1461 f66bf2430ddfcfdb4ae42301f9b5
I znowu nie wiem czy ktoś odpisał czy nie....
Gupi komp :/
Zena a gdzie twoje dzieło? ;P
Wyszło tragicznie. To miała być rzekomo Pauline grająca na pianinie, lol.
Wersja przerobiona.
[url=http://img397.imageshack.us/my.php?image=52549259ah5.jpg][img=http://img397 .imageshack.us/img397/3762/52549259ah5.th.jpg][/url]
org.
[url=http://img206.imageshack.us/my.php?image=001xc8.jpg][img=http://img206.imag eshack.us/img206/4918/001xc8.th.jpg][/url]
Następnym razem się bardziej postaram, nie musicie tego wstawiać ;p
Uh, jeszcze raz.
http://img206.imageshack.us/my.php?image=001xc8.jpg
http://img397.imageshack.us/my.php?image=52549259ah5.jpg
Agusia, ja Cie kocham skrycie i nad życie i wielką malarką jesteś, ale błagaaaam! Zmień papier! Jestem gotowa sama osobiście nabyc Ci i wysłać blok ruysunkowy, słowo.
xD
Kiedy mnie wena najbardziej w szkole łapie i tego... ja mam wszystkie zeszyty w krateczkę xD
Ale dobrze.
Od poniedziałku, specjalnie dla ciebie będę nosić czysty zeszyt! O!
Nie dla mnie tylko dla Erika! Nie mogłam podostrzyć Upiora na moście bo zamiast szczegółów rysunku ostrzyła się faktura papieru. Oba obrazki sa już wstawione. Teraz prosze PISAĆ bo nie mamy nic do dzisiejszego wpisu.
Zenko jak nie chcesz to się nie wstawi :]
Ale serio. Nie jest tak źle jak mówisz.