Jeśli chodzi o straszenie dałbym 6. Nie ma tu idiotycznych Jump scareów - to duży +.
Film ten ma jednak przesłanie... Opowieść przewodnia tego filmu zdarzyła się na świecie nie raz i nie dwa... Takich osób jak Sara było mnóstwo... Gdzieś żyją i gdzieś będą żyli. Chciwość ludzka budzi najstraszniejsze demony.
Za to...
Właśnie wróciłem z kina...
Z 8 ludzi w kinie po 15 minutach zotało 6... Film do pierwszych dwóch morderstw trzymał jako tako w napięciu. Potem było już tylko gorzej...Czekało się tylko na zakończenie.... potwór który zaatakował Meksykanina to jakaś "komedia" , a wcześniejszy potwór bardziej był śmieszny niż...
W moje ręce wpadł ostatnio pierwszy ze zbiorów opowiadań zgromadzonych przez Alvina Schwartza, zdecydowałam się więc powtórnie sięgnąć po film, który silnie się nimi inspirował. „Upiorne opowieści po zmroku” do kin weszły w 2019 roku i zwróciły się ponad czterokrotnie. Pomimo tytułu, nie jest to twór szczególnie...
Opowieści ładnie nakręcone, lecz wtórne i wcale nie tak upiorne.
Trudno mi się jakoś przyczepić do realizacji. No może poza castingiem, bo gra aktorska tutaj raczej nie powala, a obsada to jest raczej takie hit or miss, przy czym częściej miss. Zdjęcia mogą się podobać, sceny są bardzo sprawnie pocięte, a kamera...
W mojej nic nie znaczącej ocenie pod nastolatków z potencjałem jendak w pełni niewykorzytanym. Kolejne high school ładnie podane lecz bez większego dynamitu a miało być przecież scary.
Jedynym pozytywnym męskim bohaterem jest tu oczywiście Meksykaniec (w czasach Nixona xD), tchórz uciekający przed poborem, w dodatku ze skłonnością to nieletnich dziewczynek. Biali to fajtłapy i lamusy.
Upiorne opowieści po zmroku możemy za szulfadkować jako horror komediowy a jeszcze bardziej młodzieżowy gdzie budowa grozy makabry
musi mieć swoje granice .Mi się wydaje że w takich filmach gra gróba nastoladków którzy sa jakby wykluczeni przez swych równieśnikow
interesują zupełnie innym rzeczami niż równieśnikami i...
W sumie to film jest całkiem ciekawy i szczerze mówiąc może jakoś bardzo mnie nie zachwycił ale zachęcił do przeczytania książki =}
mnie ani nie wystraszyl ani nie zaciekawil. Potwory mi sie podobaly, fajnie zrobione :) Pewnie jakbym byla z 20 lat mlodsza to by mi sie podobal
Być może :p takie opinie o nim przeczytałem, niestety jestem już dorosły, ale wg. Mnie film to coś pomiędzy Gęsią skórką a Opowieściami z krypty, a że byłem fanów obydwu to film mimo mojego wieku oglądało mi się przyjemnie. Dziwie się jak ktoś piszę, że poszedł na to do kina i oczekiwał jakiegoś mega strasznego...
zacne nazwisko Del Toro i już jest kilka plusów przed projekcją. A po projekcji plusy przechodzą w minusy, bo to jest pozycja skierowana na typowych nastolatków hamerykańskich. Zapewne za oceanem tym filmem jarają się młodziaki i tylko one. Do obejrzenia bez większych zachwytów, choć oczekiwania były większe. Chyba, że...
więcejNie sprawdzałem tego wcześniej . Więc się trochę zawiodłem myślałem że to będzie klasyczna antologia czyli coś w stylu opowieści z krypty . Ktoś przyjdzie i zacznie opowiadać mroczne niepokojące historie
Film o tak niskiej jakości, zarówno ogólnej, jak i szczególnej, że po prostu nie ma najmniejszego sensu szerzej się o nim rozpisywać. Seans to strata czasu, pieniędzy, oczu i t.d. Jedynym zjawiskiem, które może nas przerazić, jest wszechobecna nuda od początku do końca projekcji.
A co piosenki Lany del Rey... lepiej...