Miło było zobaczyć powrót Gibsona, a szczególnie w relacji z młodymi bohaterami, ale reszta aktorów bardzo sztuczna...Mason mimo mojego podziwu do niego - przeciętnie. Widać, że film bardzo młodzieżowo nagrany, zachowania bohaterów głupie, a wyjaśnienie sprawy przychodzi chłopakowi z nikąd. Klimat jest i nie nudzi.