pojawia się coraz więcej wypowiedzi typu :
1 - nienawidzę polaków polacy śmierdzą i nie mają honoru ani godności
2 - Kolejny polski syf
3 - a polacy znów ten sam oklepany temat!! Niech zrobia wkońcu jakis normalny film
itd itd....
gdzie w tym patriotyzm, duma z własnego pochodzenia!, aż nachodzi pytanie, czy ktoś tego
nie opłaca!
wszędzie jest określenie "polski", "polacy"! Jeśli już się komuś coś nie podoba, tym bardziej
duma z własnego pochodzenia, czemu wyrażenia są obecne, zamiast np.: "śmierdzimy...."
co jak co, ale to co czytam na tym forum jest przerażające, brawo dla mediów!
Z nazwiska jego ojca (WaYda) i wielu informacjach jakie pojawiają się na temat pochodzenia jego rodziny.
Nazwisko pisane przez "y" nie jest żadną wskazówką, wiele nazwisk przecież w ten sposób kiedyś się pisało (ZamoYski na przykład), a co do tych informacji to dawaj je, bo tak się dziwnie składa że nie widziałem żadnej poza, oczywiście, komentarzami typu "Żyd Wajda to, Żyd Wajda tamto...".
Idąc krok dalej Wajda nie dość, że żyd (choć tu obrazy nie ma) to i kłamca i konformista. Kilka książek historyków o tym prawi jak zmieniają się jego poglądy wraz z ustrojem.
Sęk w tym, że nie poszedłeś wcale jak to błędnie sugerujesz "krok dalej" tylko najzwyczajniej nie odpowiedziałeś na pytanie Sqrchybyk'a. Z resztą dla mnie to w ogóle nie ma znacznie czy Wajda jest z pochodzenia Żydem czy nie. Na tym portalu rozmawia się o filmach, a nie o wyznaniu czy pochodzeniu. Także przypominając Ci pytanie - podaj wiarygodne dowody na poparcie swojej tezy.
Owszem, to są domniemania i nie są potwierdzone przez samego Wajdę, ale zaprzeczone z tego co wiem - też nie są. Historycy się spierają co do różnych aspektów jego przeszłości i pochodzenia. Kilku podważyło fakt by jego ojciec zginął w Katyniu... Wajda ogólnie sporo nakręcił nie tylko filmów, ale i w swojej biografii.
Istnieja domniemania, ze jestes kalmuckim Mongolem. Nigdy ani tego nie potwierdziles, ani temu nie zaprzeczyles. Prawdopodobnie jestes tez szpiclem na uslugach ruskiej mafii. Przemawia za tym twoja katastrofalna i kompromitujaca polszczyzna. Zaden "prawdziwy Polak" nie poslugiwalby sie jezykiem polskim w tak nieporadny sposob jak ty, dlatego jest niemal pewne, ze jestes czescia obcej agentury dzialajacej w Polsce. Jako, ze nigdy nie zaprzeczyles, ze nie jestes Mongolem, mozna domniemywac, ze zostales zwerbowany na przedmiesciach Ulan Bator. Uziel to twoj kryptonim operacyjny, to nie ulega watpliwosci.
Niektorzy badacze podwazaja fakt, ze miales ojca i matke. Prawdopodobnie zostales wyhodowany w laboratorium mongolskim, ale sledztwo w sprawie tego twojego rodzinnego sekretu wciaz trwa. To, ze wikipedia nie podaje, ze jestes mongolskiego pochodzenia z oczywistych powodow nie oznacza, ze tak nie jest. Chodza sluchy i szerzone sa plotki dotyczace roznych aspektow twojej przeszlosci i pochodzenia, i zadnego glosu w tej sprawie nie mozna lekcewazyc. Na pewno plotki sa najbardziej miarodajnym zrodlem informacji o twojej osobie, no bo co innego?
Nie jestem osobą publiczną, więc w wikipedii mnie nie znajdziesz. A co do reszty, to dementuję i zaprzeczam i co teraz? Mądralo
No pewnie. Andrzej Wajda jest cenionym na swiecie polskim rezyserem, a ty kim jestes dla swiata?
Biedny czlowieku, jestes zwyklym forumowym zakompleksionym frustracikiem, z ktorego zdaniem sie nikt nie liczy. Po polsku piszesz jak polanalfabeta, tak jakbys nie skonczyl zadnej polskiej szkoly. Byc moze urodziles sie i wychowales poza granicami Polski, stad ta swoista jezykowa ulomnosc.
Lubisz innych wyzywac od glupcow czy idiotow. Byc moze w realu sam czesto byles tak nazywany. Intelektualnie jestes wyraznie ponizej przecietnej, co jest z kolei charakterystyczne dla wiekszosci wspolczesnych antysemitow. Czy znasz jakiegos madrego, inteligentego czlowieka, ktory jest antysemita? Twoj sposob rozumowania wywoluje usmiech politowania. Szczegolnie smieszne jest to, ze tobie sie wydaje, ze masz jakies argumenty. Zamiast wiedzy masz plotki i domniemania. Twoje wywody bylyby zenujace, gdyby nie ten ladunek groteski i absurdu. Dlatego wlasnie wydajesz sie bardziej smieszny niz straszny.
Nie wiesz czym są polskie znaki czy ktoś ci ukradł 'alt' ? I Ty prawisz o poprawności języka polskiego?
"stad ta swoista jezykowa ulomnosc"
"Byc moze w realu sam czesto byles tak nazywany. Intelektualnie jestes wyraznie ponizej przecietnej, co jest z kolei charakterystyczne dla wiekszosci wspolczesnych antysemitow"
I jak tu nie nazywać takich ludzi jak ty - idiotami? Wyraźnie napisałem, że nie jestem antysemitą, a nazywanie kogoś żydem nie jest obrazą jeśli tym żydem jest. To tak jak ciebie nazwać polakiem... Zakompleksiony to ty tu jesteś, koleś, bo każdy wyraz określający mniejszość uznajesz za epitet, typu gej, murzyn czy żyd. Dla mnie to tylko przymiotniki określające przynależność do danej grupy społecznej, etnicznej, wyznaniowej czy orientacji seksualnej, ale ty się doszukujesz obrazy. Jeśli mój poziom inteligencji jest poniżej przeciętnej, to twój jest poniżej minimum. Obrażasz mnie nie podając przykładów moich wielce głupich zdań i stwierdzeń, nie wskazując ich ułomności, po prostu pieprzysz od rzeczy.
Jeszcze dwie sprawy. Co do frustracji, to nie ja tworzę chaotyczne wpisy pozbawione polskich znaków i przecinków, o nienaturalnie wydłużonej konstrukcji, przypominającej krzyk skrzywdzonego gówniarza wylewającego łzy w kącie. Moje zdania i twierdzenia mimo całej twojej antypatii są opanowane oraz przemyślane i uwierz mi, że nie jesteś w stanie mnie wytrącić z równowagi. A już na pewno nie jesteś w stanie zmusić mnie do tego bym nacisnął magiczny, bordowy napis "zgłoś nadużycie" pod twoją wypowiedzią, co w akcie frustracji zrobiłeś z moją wypowiedzią ;], nikczemny hipokryto. Nie mniej ty mnie obrażasz co ja ciebie, podły kłamco.
A co do tego czy znam "jakiegos madrego, inteligentego czlowieka, ktory jest antysemita?" Adolf Hitler :), jeśli chodzi o czas przeszły. W teraźniejszości nie znam, bo to nie moje towarzystwo, sorry. Pomyliłeś się co do mnie. Gejem też nie jestem i niestety muszę Ci odmówić - nie pójdę z tobą ani do kina, ani na kakao. Co do samego Adolfa, to wielce mylisz inteligencję i mądrość (a takim człowiekiem był) z poprawnością polityczną i byciem dobrym człowiekiem. Jest mnóstwo inteligentnych rasistów i seksistów, większość jednak trzyma swoje opinie w szafie (bo właśnie głupi nie są), by nie spotkać się z ukamienowaniem. Rasizm i inne formy dyskryminacji nie wynikają z poziomu inteligencji czy mądrości tylko z rozgoryczenia, zawiści, zazdrości, złości, złego wychowania (w duchu dyskryminacji), obyczajów, czy z traumatycznych doznań, których fatalne skutki przypisuje się danej postaci i im podobnym. Dlatego wybacz, ale jesteś totalnym półgłówkiem :).
Co ma piernik do wiatraka ?
Jakie znaczenie ma to czy film robi żyd czy śmid, skoro wypowiedzi nie godzą w film ani jego twórce, tylko w "polskość", a to duża różnica.
Nie widać także, aby film wystawiał żydów na piedestały, a zwykłego polaka, do tego złodziejaszka, który mimo swoich negatywnych cech, wykazał się ponadprzeciętną odwagą... chyba w ogóle nie zrozumiałeś pytania.
Na twoje pytanie odpowiedziałęm w pierwszych zdaniach. Reszta to mój indywidualny wywód, który sugeruje, że łatwiej dopchać się do piedestału z pochodzeniem i kontaktami żydowskimi. Tak jest skonstruowane środowisko wyższych sfer, szczególnie sztuki i finansów. Filmuje jeszcze nie widziałem, ale pewnie nie byłoby takiego szumu w prasie amerykańskiej i zestawień z Listą Schindlera (zrobioną również przez żyda), gdyby autorka żydówką nie była.
Dalej nie rozumiem, co ma wspólnego wypowiedź: Bo polscy twrórcy filmowi to straszni tandeciarze. Jadą na cudzych patentach niczego nie wnosząc do światowej kinematografii..., z "nienawidzę polaków polacy śmierdzą i nie mają honoru ani godności", lub z "Kolejny polski syf".
To godzi w "POLAKÓW" a nie w "ŻYDÓW" ! Dalej uważam, że nie pojmujesz pytania, a skupiasz się na nienawiści do żydów.
No tak, szowinistyczna logika myślenia, facet palnie głupotę której sam nie pojmuje i kobieta winna :)
A może nie toleruje bydła jakim są osoby wypowiadające się w ten sposób o własnym kraju.
Macie obsesje na temat żydów, może czas przestać słuchać ojca dyrektora, szczerze pozdrawiam.
Mam obsesje na PUNKCIE (nie temat) tępych kobiet, które prawią swoje mądrości z każdym nieudolnym zdaniem podkopując pod sobą dołek.
Weź się Uziel ogarnij. Sam podkopujesz pod sobą dołek wypowiadając się o filmie, którego nawet nie widziałeś. Inteligent się znalazł.
Przede wszystkim to 'palnięciem głupoty' nazwałbym twój temat, obfitujący w błędy stylistyczne, interpunkcyjne i ortograficzne. Są zdania tak niedorzeczne, że po prostu nie sposób ich zrozumieć będąc normalnie myślącym człowiekiem (mężczyzna też człowiek). Nie dziwię się zatem, że masz problem ze zdaniami skonstruowanymi prawidłowo. Oto przykład Twojego nonsensownego zdania:
"Jeśli już się komuś coś nie podoba, tym bardziej
duma z własnego pochodzenia, czemu wyrażenia są obecne, zamiast np.: "śmierdzimy...." "
Wydaje mi się, że wiem co chciałaś napisać, ale wiem też, że nie jestem w stanie wypić tyle wódki by przestawić się na twój bełkoczący tok myślenia. To zdanie wygląda jakbyś wkleiła coś do translatora.. Kolejne:
"gdzie w tym patriotyzm, duma z własnego pochodzenia!, aż nachodzi pytanie, czy ktoś tego
nie opłaca!"
Zapytując (nawet retorycznie) używamy znaków zapytania, a nie wykrzykników. Sama piszesz, że NACHODZI PYTANIE, a stawiasz wykrzyknik z trybu rozkazującego. Sorry, bejbe, ale 82 w Twoim nicku, to na pewno nie rocznik urodzenia, a poziom co najwyżej Twojego IQ, który zakrawa o debilizm. Zatem naucz się sama pisać, potem myśleć, a na końcu pouczaj mnie w kwestii odpowiadania na temat. Bo sądzę, że nawet zdania nie zrozumiałaś.
NACHODZI PYTANIE nie jest pytaniem, co do reszty, faktycznie popełniłam kilka błędów, ale co z tego, boli cie to ? czy po prostu chcesz się odgryźć za własną fascynacje żydami
Związek frazeologiczny "nadchodzi pytanie" jest anonsem pytania, które w tym samym zdaniu rzuciłaś: "czy ktoś tego nie opłaca!" To że nie udziela się odpowiedzi nie oznacza, że nie jest to pytaniem w kosmos rozpoczynającym się od 'czy'. Chcesz zabrzmieć poważniej to postaw na końcu "?!"
Ja się nie muszę odgryzać za nic, bo nie ma we mnie dozy dyskryminacji do nich. Mogę jedynie wybijać ci na czole twoją głupotę, bo zarzucasz mi, że piszę nie na temat, gdy tak na prawdę nie potrafisz zrozumieć tych zdań, co wynika ze słabej znajomości języka polskiego (słabo jeśli ojczystego), co z kolei widać w twoim poście początkowym, co wskazałem.
może być wykrzyknik zarówno jak i znak zapytania... zależność od autora, jak zamierza przedstawić swoją wypowiedź
To chyba polskiego uczyłaś się od Izraelskich żydów. Albo od polskich internautów, którzy krzyk frustracji zastępują mnogą ilością wykrzykników. Wykrzykując pytanie powinnaś postawić "?!"
W którym miejscu wyczułaś tę "nienawiść do Żydów"? Fajnie by było zobaczyć cytat.
Poza tym kobieto wyluzuj odrobinkę, jakiś przygłup założył temat, w którym obraża Polaków i Polskę, a Ty jak ciężka idiotka zaczynasz toczyć polemikę z trollem internetowym...w nicku "82" sugerująca rok urodzenia, a zachowanie jakbyś była conajmniej 20 lat młodsza
Nie piszę o nienawiści do żydów tylko do Polaków, przeczytaj temat. Temat nienawiści do żydów wyszedł w trakcie, jak ktoś tłumaczył wypowiedzi antypolskie nienawiścią do żydów.
Oj Boże, widzę, że trzeba zacytować...
Ostatnie zdanie Twojego postu, skierowanego do "Uziela". Podejrzewam, że mogą się pojawić problemy w dojściu do zdania, o które mi chodzi więc je zacytuje:
"To godzi w "POLAKÓW" a nie w "ŻYDÓW" ! Dalej uważam, że nie pojmujesz pytania, a skupiasz się na nienawiści do żydów."
I tu ponawiam pytanie: w którym miejscu swojej wypowiedzi ten użytk. ( "Uziel" ) skupia się na "nienawiści do Żydów".
CZeklodako, polecam Ci zapoznanie się z jakimś poradnikiem typu "Sztuka czytania ze zrozumieniem.Nie tylko dla orłów" :) Pozdrawiam
Cytuje:
1 - Czy to Wajda, czy Polański czy Holland - sami żydzi,
2 - łatwiej dopchać się do piedestału z pochodzeniem i kontaktami żydowskimi. Tak jest skonstruowane środowisko wyższych sfer, szczególnie sztuki i finansów. Filmuje jeszcze nie widziałem, ale pewnie nie byłoby takiego szumu w prasie amerykańskiej i zestawień z Listą Schindlera (zrobioną również przez żyda), gdyby autorka żydówką nie była.
Kolejny cytat "polecam Ci zapoznanie się z jakimś poradnikiem typu "Sztuka czytania ze zrozumieniem.Nie tylko dla orłów" :) Pozdrawiam"
Ad.1 - stwierdzenie faktu o pochodzeniu kogoś uważasz za dowód "nienawiści do Żydów" ? Poważnie pytam.
Ad.2. - co dokładnie w punkcie drugim jest wyrazem antysemityzmu/nienawiści do Żydów, bo nie mogę się tego znaleźć?
Przy założeniu, że "antysemityzm (def. z PWN) jest nieuzasadnioną nienawiścią wobec Żydów, jako grupy wyznaniowej lub etnicznej" w wypowiedzi Uziela nie ma nic antysemickiego. Przykro mi.
chora obsesja na temat postawionych wątków ma, ale to moje zdanie, zadałam pytanie w temacie, a wy mi piszecie obsesyjne teksty na temat żydów i tego jak bardzo was krzywdzą... beznadzieja, nawet jeśli to prawda, to nie jest temat na tego typu wypowiedzi
Gdzie napisałem, że Żydzi mnie krzywdzą (stwierdzenie, że "(...)jak bardzo was krzywdzą" odnosi się także do mnie) ? Wiesz, m. in. za takie sugestie, jak teraz i jak poprzednio, gdzie komuś tam imputowałaś nieuzaadnioną nienawiść wobec Żydów pozywa się do sądu. To jest po prostu nie okej i jest chamskie.
Osobiście jestem pełen podziwu dla tej nacji, szczególnie dla Żydów aszkenazyjskich, nie czuję kompletnie do nich nienawiści ani nawet lekkiej niechęci. Świadomy, jestem, że gdyby nie ich elita to świat byłby sporo do tyłu. Natomaist jak ktoś insynuuje komuś nienawiść do nacji, za RZECZOWĄ krytykę małej części tejże nacji to jest po prostu głąbem...
Niestety, ale zachowujesz się Czekoladko82 jak sfrustrowany pedał biegający po ulicy demonstrując swoją odmienność. Homoseksualiści żyjący w swojej miłości nie potrzebują afiszu w gumowym, różowym stroju czy penisem naklejonym na czoło. PO PROSTU ŻYJĄ. Tego wywodu też pewnie nie zrozumiałaś, dlatego Ci wyjaśnię.
Nazywając kogoś żydem nikogo nie obrażam, tylko stwierdzam jego wyznanie / pochodzenie etniczne. Ty oczywiście lgniesz w stereotypach i uważasz, że mówienie wprost 'żyd' to forma epitetu i przyklejasz do mnie łatkę antysemity, doszukując się dziury w całym. A prawda jest taka, że to z tobą jest problem największy bo nie widzisz gdzie przebiega granica między stwierdzaniem faktu, a szydzeniem i piętnowaniem. Jeśli masz 90kg wagi, to jesteś tłusta i nie ma w tym nic obraźliwego w moim przekonaniu. Z angielskiego: rzeczownik fat - tłuszcz. Oczywiście w szkołach mówi się, że przymiotnik fat, to gruby, by nikogo nie obrazić aż tak dotkliwie, ale prawda jest taka, że fat to tłuścioch, a jeśli ktoś ma 20 kilo nadwagi to jest tłuściochem i stwierdzanie faktu nie jest obrazą, tak jak nazywanie Afroamerykanów czarnymi... Zwykła poprawność polityczna przez którą wszyscy doszukują się dziury w całym.
Poza tym, nie interesuje mnie Twoja główna teza..Mój post odnosił się do konkretnej Twojej wiadomości i zarzutu w niej wobec kogoś..Jest kompletnie nieistotne czy jakiś temat wyszedł na początku/środku czy kiedykolwiek indziej, jeżeli go cytuje...
Zażartowałem z tym poradnikiem ale teraz się zastanawiam, czy nie pomóc Ci go znaleźć :(
dalej jestem zdania, że zwalanie wszystkiego na żydów, czy innych jest obsesją, to moje zdanie i tyle
Moje obserwacje co do polskości są inne - młodzi Polacy nie wstydzą się mówić, że są patriotami, manifestować polskość poprzez wywieszanie piało - czerwonych flag, branie udział w ważnych obchodach rocznicowych, składanie kwiatów, zapalanie zniczy, pisanie patriotycznych wierszy, dbanie o środowisko, wolontariat... Gimnazjaliści sami pytali mnie, czy zabiorę ich na ten film. Oczywiście - zabiorę, żeby pokazać, że najważniejsze jest to, aby być dobrym człowiekiem a potem dopiero Polakiem albo Żydem.
A swoją drogą życzę Holland - jako Polce, Żydówce, a przede wszystkim reżyserce - Oscara.
Swoje pytanie postawiłam na podstawie wypowiedzi na forum, które niekiedy są drastyczne i tak się zastanawiam skąd się to bierze. Zgadzam się że to czy film jest stworzony przez żydówkę czy polkę niema znaczenia, tym bardziej że produkcja jest: Kanada, Niemcy, Polska i to chyba jest najważniejsze. Tym bardziej że główną rolę gra Więckiewicz.
No cóż, zawsze znajdzie się jakaś czarna owca owca, której w życiu nie wyszło i musi to wykrzyczeć na cały świat.
Jak by ktoś zastanawiał się o czym piszę to:
http://www.filmweb.pl/film/W+ciemno%C5%9Bci-2011-525620/discussion/kompendium+wi edzy+o+polakach,1812252