Z jednej strony mogę wyliczyć tu kilka(naście) minusów tego filmu, ale z drugiej strony nie była to banalna historia romantyczna (choć może nieco zbyt melodramatycznie)... ten film był genialny i słaby jednocześnie.
Słaby był przede wszystkim scenariusz. Sama historia - zaskakująca, ale wszystko po najmniejszej linii oporu.
Ale ten film nie nudził! Ani przez chwilę.
A do tego ten klimat i drobne żarciki, które rozśmieszają do łez.
Film jest dość długi, ale ogląda się go bez znużenia.
A co do aktorstwa - to mieszane uczucia. Ale ogólnie na plus.
Naprawdę mogę go polecić, gdyż jest to nieco ambitniejsze i nie tak proste kino, jak typowe komedyjki romantyczne.
8,5/10 (chyba na równi z Clerks)