Wpadlam tutaj przez przypadek, kino Smitha uwielbiam, bylam ciekawa jak ten film, ktory moim zdaniem jest jednym z jego najlepszych dokonan, jest oceniany. No i trafilam na dwa posty ktore mnie zaskoczyly. Mam na mysli Twoj i poprzedni. Sa jak na moj gust zbyt mocne. Krytykujecie niemilosiernie niejaka Magde. Nie kazdy musi rozumiec i lubic kino Smitha, ale ma prawo wypowiedziec sie. Co wiecej werbalna napasc i zarzuty w rodzaju 'od recenzenta wymaga sie duzej dozy obiektywizmu' sa nie na miejscu. Nie jestesmy recenzentami, to zla nazwa, jestesmy tylko skromnymi 'ogladaczami' filmow, niejednokrotnie wielbicielami kina, ale komentarze tutaj to tylko komentarze, jedne bardziej inne mniej poglebione. Wyrazamy swoje zdanie, dzielimy sie wrazeniami ale to nie recenzje bo chyba wytrawnymi znawcami kina, majacymi rowniez pojecie o warsztacie filmowcow nie jestesmy w wiekszosci. Co do obiektywizmu. Nie sadze zeby mozna sie bylo silic na obiektywizm z powodow ktore wczesniej opisalam. To tyle. Pozdrawiam.

Ale ja miałam na myśli autorkę RECENZJI filmu, a nie któregoś z poniższych komentarzy.
Oczywiście, każdy ma prawo do swojego zdania, ale niech zamieści je w komentarzach właśnie, a nie bazgroli recenzję, która ma być przecież wizytówką filmu na niniejszej stronie internetowej.

Cóż, muszę się niestety zgodzić z magdą!!!
Głupota goni głupotę!!!!
Czystą głupotą, nie... powinienem powiedzieć debilizmem jest pisanie recenzji filmu, która oparta jest jedynie na swoim antypatycznym odbiorze filmu.
Kicz występuje we wszystkich dziedzinach sztuki. To czy mówimy o horrorach, komediach romantycznych, filmach Sci-Fi, czy sensacyjnych nie ma znaczenia. Wszystko można spie...zepsuć :)
Ja jednak nie znalazłem w tym filmie nic kiczowatego, czy źle zagranego.
Głupotą jest pisanie recenzji w której niema zawarte nic poza informacjami dotyczącymi odtwórców głównych ról i własnym odbiorze filmu. Pisząc coś takiego pokazuje się, że nie rozumiemy wypowiedzi jaką jest recenzja! Widocznie magda na zajęcia języka Polskiego chodziła wybiórczo, a maturę będzie zdawała z religii! Musze przyznać, że kształci się nam tu piękny zadatek na moherową babcię.
Może magda powinna zająć się recenzowaniem „Dumy i uprzedzenia”? Coś mi mówi, że obie te cechy są głównymi atrybutami jej, z pewnością, czarującej osobowości! Zapewne są jej bliskie jak bliska jest ciasna, oblana wodą koszulka Pameli Anderson,
Jednak czego innego oczekiwać od kogoś, kto swoje imię pisze z małej litery, a recenzję rozumie jako szansę na pokazanie swojego niezadowolenia.
Może nie podobała się autorce tematyka i chciała pokazać jak bardzo potępia twórców, za poruszanie tak obrzydliwych i deprawujących kwestii!!
Cieszę się, że napisała tylko jedną recenzję i mam nadzieję, że tak pozostanie dla dobra nas wszystkich.

sorry stary, ale Ty oceniasz nieznana Ci (z Duzej, bo mimo ze sie nie znamy, to z szacunkiem) osobe na podstawie jednej wypowiedzi
zrobiles cos gorszego niz ona w recenzji

ja lubie ten film bo jest inny
ale ucieszykam sie, ze jest odbierany pozytywnie i negatywnie

ps. w ocenie brakuje mi jednej gwiazdki, powinna byc gwiastka "ciekawy"
"W pogoni za Amy" jest wlasnie taki

Przecierz "tudzież" nie o to chodzi czy "tudzież" magda pżespała "tudzież" wiele lekcji polskiego :). Tak dennej recenzji jeszcze na tej stronie nie widziałem. Nie mówię, że napisałbym ją lepiej, ale wstydź się dziewczyno!

Najgorsza recenzja na filmwebie, aż dziw bierze że jakiś weryfikator ją dodał.. No ale to potwierdza tylko moją tezę, że cześć weryfikatorów ma w dupie to co robi a pozostali mają w dupie wszystkich innych, wynik znamy ;p
Pozostaje się cieszyć, że to jedyna recenzja Pani Magdy.