Po takim reżyserze i takiej obsadzie wydaje się, że można było spodziewać się czegoś więcej.. no i chyba niestety tak było, ale ale.. film MOIM zdaniem ma również dużo plusów : wciąga - chcesz wiedzieć co się stanie za chwile, akcja dzieje się praktycznie bez przerwy, fabuła jest dość dobra, Leo zagrał na poziomie natomiast rolę Russel'a w tym filmie ciężko ocenić, on tylko rozmawiał, przekazywał informacje, żadnego błysku w tym nie było. Film nic nowego nie wnosi ale jest przyjemny dla oka, nie jest stratą czasu, jakąś tam szmirą czy gniotem. Jest dużo gorszych filmów z mnóstwem efektów i akcji o podobnej ocenie, a są zupełnie o niczym. Ten na pewno od nich odbiega. Polecam obejrzeć, chociaż nie nastawiajcie się na Ridley'a w takiej formie jak w "Black Hawk Down" czy "American Gangster".