WALL·E
2008
Film (a raczej bajka-animacja) jest tak prosta jak budowa cepu, lecz w tej prostocie jest geniusz i gdyby scenarzysta za dużo dodał to by wyszło... gówno!! kolejna "fajna bajka", a wyszedł klasyk (no to za ok 10 lat;p). Przede wszystkim w tej krótkiej historyjce jest pokazane do czego może doprowadzić niekontrolowany...
więcej
Jak myślicie warto obejrzeć ten film? Myślę że sama historia jest ciekawa. A jakie jest wasze zdanie odnośnie tej animacji?
1 raz widziałem ten film w kinie gdy miałem jakieś 11 lat.. film mi się bardzo podobał ale tylko jako ,fajna' bajka. Oglądając go dzisiaj dostrzegłem ważniejsze aspekty w nim ukazane. Jednak najbardziej zauroczyła mnie miłość wall'ego do evy. Zostało to genialnie przedstawione i pokazano, że można to ukazać w...
Każdy kto chce doświadczyć prawdziwej filmowej magii, obejrzeć fajna historię ze świetnie wykreowanymi bohaterami, przeżywać z nimi radości i smutki, oraz bawić się w tropienie nawiązań i symboli - niech sięga po „Wall-e". REWELACJA!
Więcej o filmie...
Wszystkich zainteresowanych filmem zapraszam na stronę cartoons-everyage. blogspot. com
Znajdziecie tam recenzję filmu ,,WALL-E" i nie tylko, zachęcam wszystkich użytkowników filmwebu :)
Komentujcie, obserwujcie, udostępniajcie i polecajcie znajomym
Wydaje mi się, że logo WALL-E jest inspirowane płytą Miss E... So Addictive z 2001. Nawet "w" to odwrócone m z tej płyty.
Az sie zdziwilem, ze jeszcze tworza filmy, ktore pobudzaja wyobraznie. W dobie chlamu, gdzie
wiekszosc obrazow jest o niczym i wszedzie widac jakies rozdarte japonskie mordy fajnie, ze
znajdzie sie jeszcze taka perelka.
Tak z innej beczki motyw zbuntowanego komputera pokladowego i nawiazanie do Odysei...
Słodkie to jest choć cały czas bałam się o prusaczka ;P I ta scena z Wall.E'im, kiedy był w szoku na skutek obrażeń i utracił osobowość. Ach, co za nerwy! Co za przejmujące kino!
I takie bajki, żeby powstały w przyszłości! Piękna bajka...Na prawdę.Nawet nie umiem nic
napisać...Animacja z wyższej półki, obok 'Jak wytresować smoka'.
Mnie wbrew temu co niektórzy piszą ten film nie znudził.Jedna rzecz mnie w nim tylko nie przekonała,że opasłe kaszaloty które nic w życiu nie robiły są w stanie oczyścić zanieczyszczoną planetę.Tak czy siak to jest bajka więc można przymknąć na to oko.
Poszukuję filmu, który widziałem dawno temu. Główną rolę również odgrywał w nim robot (był
bodajże koloru biało-czerwonego).
Ten robot trafił do pewnej rodziny i bardzo spodobał się dzieciom, ale po pewnym czasie zaczął
się buntować i atakować mieszkańców; z tego co pamiętam, to strzelał czymś w rodzaju piłek...
Teraz kiedy mam już swoje latka to oglądając różne bajki z dzieciństwa zaczynam dostrzegać ludzkie cechy postaci,których wcześniej nie widziałem. Nie sądziłem jednak, że bajka może lepiej wyrażać pewne aspekty od filmu. WALL-E to historia, która bije na łeb wszelkie znane mi filmowe miłosne opowieści (no może z...
Ale zawiodłem się,mimo wiadomego przekazu,jakoś słabo mnie poruszył. Parę minek biednego robota-zajmującego się syfem,tego paskudnego gatunku jakim jest człowiek.
Jakby tego było mało, robotek ma uczucia (dosyć popularny motyw) to już kolejny cios w plecy od gatunku ludzkiego.
Ciekawe jak, te spasione grubasy...
