Film słaby- mało mający wspólnego z rzeczywistością- ale to może rzecz przekonań. Filmowy Wałęsa im bardziej stara się być podobny do prawdziwego tym mniej mu się to udaje (a wręcz ociera o parodię). Więckiewicz mówi źle fonetycznie,ale składnia i gramatyka w porządku (twórców nie zachęciły nawet tak częste błędy jak...
więcejFilm na słabe 7 (jak na polskie możliwości) Rola Pana Więckiewicza 10/10 i nominacja do Oscara. Zagrał pięknie. Muzyka to kolejny atut tego filmu. Przyszła mi pewna refleksja, że Stocznia - kolebka Solidarności upadła. Jest to taki znak czasu że nie wszystko w Polsce było i jest tak jak powinno. Nie o taką Polskę...
oglądając ten film miałam coraz bardziej nieodparte wrażenie, że przywódca ruchu, który obalił komunizm, to delikatnie ujmując, człowiek bezrozumny, którym łatwo manipulować.
Nie dziwię się więc , że "żyję w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w ch... , za moją kasę" . Jak śpiewa miejscowy poeta Grabaż. Kontekst...
Podziwiam kunszt aktorski Więckiewicza,zagrał świetnie Wałęse, te ruchy,gadka,gestykulacje.1.21.50 mistrzostwo.Nawet pięknie przytył w Arłamowie.Grochowska też Danke zagrała świetnie, za gre aktorską 10/10 dla nich.M.R.Omaggio też bardzo podobna do Oriany Fallaci.I za to należy się filmowi coś więcej niż 1/10.Film...
Niestety film średni. Rozumiem, że pan Wajda chciał zrobić w amerykańskim stylu film o bohaterze. Dla mnie jednak zostało pominięte zbyt wiele istotnych faktów, np. takich jak rola KORu z Kuroniem i Michnikiem czy Mazowieckiego.
bo wybranie tego, to jakaś porażka. Naprawdę nie było lepszych polskich filmów w zeszłym roku...? :(
Fragment wywiadu z Polityki z roku 2000, właśnie grzebię w archiwach i się natknęłam:)
"Na koniec jeszcze jedno pytanie o bohatera kina polskiego. Nie myślał pan nigdy, żeby zrobić film o
Wałęsie?
Ponieważ udało mi się pokazać Solidarność w momencie, kiedy zwyciężała, nie chciałbym być
reżyserem filmu, który...
Ciekawe co teraz Wałęsa myśli jak patrzy na swoją starą rozpitoloną stocznię... bo jakby nie patrzeć to też jego dzieło.
Ale w dużej mierze to zasługa aktorów. Więckiewicz jest mega dobry w swojej roli. Pozostałe osoby z obsady też nieźle wypadaja.
Ale chyba trudno byłoby podchodzić do filmu bez znajomości historycznych zdarzeń, bo sam film traktuje je bardzo oględnie i na pewno nie jest lekcją historii. Przez to rozumiem to, że za...