PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=424416}

Walkiria

Valkyrie
2008
6,8 66 tys. ocen
6,8 10 1 66110
6,1 29 krytyków
Walkiria
powrót do forum filmu Walkiria

Przeczytajcie sobie wpis o Nim na Wikipedii. Ten film fałszuje historię!!!

użytkownik usunięty
michal6258321

widać jaki jesteś inteligentny ze twoje życie kreci się wokół Wikipedii

ocenił(a) film na 7
michal6258321

A ty zdobyłeś tytuł Jeździec Walca Roku. Sprawdź na Wiki :)

kwasnezelki

To, że Stauffenberg nie miał najlepszego zdanie o Polakach, nie kwalifikuje go od razu do roli nazisty. Pierwsze słyszę, aby nazista zwalczał nazistę :P Dzięki za kupę śmiechu ;]

ocenił(a) film na 7
Imoto_2

Wynikałoby z tego, że każdy nielubiący Polaków i Żydów to nazi :D

kwasnezelki

Dokładnie ;] Polityka nazistów składała się na coś więcej niż nienawiśc do Słowian i Semitów.

Imoto_2

Ale to oczywiste, że był Nazi. Inaczej nie mógłby być wtedy oficerem. Ba na pewno był wyjątkowo oddanym Nazi skoro miał dostęp do kwatery Hitlera. A jakby mu się udało to Niemcy prowadziliby dużo skuteczniej wojnę... Strach się bać.

ocenił(a) film na 7
jupiler

Nie wszędzie fanatyzm był najwyżej ceniony w państwie hitlerowskim.
Przecież tylko 10 procent narodu należało do partii i to był cel programowy Hitlera,żeby nie 'rozcieńczać' partii.

Sam szef Gestapo Heinrich Mueller wstąpił do partii dopiero w 1939 roku,za kare za to,ze w młodości sprzyjał socjaldemokratom.

Nawet w SS-owskim RSHA wyżej ceniono fachowców,ludzi inteligentnych po studiach,takich 'yuppie' niż fanatyków.

Stauffenberg co widać również na filmie był inteligentnym,zdolnym oficerem i tyle-nie wychylał sie za bardzo z jakimiś czerwonymi albo innymi antyhitlerowskimi ideami aż do 1944,wiec i Gestapo go nie ruszało,a zresztą
w Wehrmachcie była swoista autonomia.

Fanatycy w Rzeszy służyli do celów propagandowych i do przemówień ale
to nie oni zniewolili pól Europy.
Gdyby było inaczej władzę miałoby SA i Hitler by z nimi nie zaszedł aż pod Paryż i Moskwę.

jupiler

Stauffenberg rozpoczął karierę wojskowego już w 1926 r. Miał ją przerwac tylko dlatego, że do władzy doszedł Hitler? Mnie też byłoby zrezygnowac z czegoś, na co pracowałam tyle lat. Stauffenberg siedział więc cicho i zajmował się tylko tym, co było jego obowiązkiem - zwyciężaniem na froncie. A był blisko, bo był taki dzień, kiedy to awansował i jako jeden z najlepszych strategów miał prawo do swojego zdania przy naradach. Poza tym Hitler go sobie cenił, bo uważał, że skoro stracił kilka części ciała, to zrobił to z miłości dla niego ;]

Imoto_2

Ale chłopie odkrywczy jesteś ho ho ho i ta wikipedia zabija :)

Imoto_2

Tak zamieszaliście, że ja już nie wiem czy był, czy nie był nazistą ;)
Może dla jasności podajcie definicję nazisty, żeby mnie i innym nieoświeconym wyjaśnić tą historię.

[url]http://encyklopedia.pwn.pl/haslo.php?id=3946339[/url]

hcosim

Nazista - hitlerowiec, członek hitlerowskiej partii narodowo-socjalistycznej NSDAP.
Nazizm - narodowy socjalizm, hitleryzm; por. faszyzm.

A jak wszyscy wiemy, Stauffenberg nie należał do NSDAP.

Imoto_2

Ludzie drodzy czy wy się słyszycie?? W armii ceniono tych wykształconych i intelektualnie rozwiniętych? Ha haha tam fanatyzm był najmilej widziany i dzięki niemu można było zrobić karierę, a toże Wermacht to był kwiat rycerstwa to propaganda. Tam całe społeczeństwo widziało w Hitlerze GWIAZDĘ, dopiero potem okazało się, że to kometa...

Tleli

Hitler doszedł do władzy w '33 roku. Stauffenberg wstąpił do wojska w '26. To ty się lepiej zastanów, co piszesz ;] Ja również bym nie zrezygnowała z czegoś, na co pracowałabym kilka lat tylko dlatego, że niewykształcona władza przyszła.

Imoto_2

Oj to chyba zła droga. Nie ma co wierzyć w to że był "jeden sprawiedliwy" Stauffenberg był ambitny, a co za tym idzie rządny władzy. Nie był szaleńcem więc się obśmiał z ideologii nazizmu, ale zauważył w jaki sposób hitler zjednał sobie tłumy, mianowicie znalazł problem zastępczy dla społeczeństwa mianowicie żydów i dzięki temu wzbił się na szczyty władzy, niestety jego taktyczna fuszerka była przerażająca i Stauffenberg zamiast podpiąć się pod Hitlera doszedł do wniosku, że korzystniejsze będzie zainicjować pucz i stanąć na czele. To tyle po prostu jeden więcej żądny władzy człowiek, ale dla teraźniejszej propagandy wygodny, bo można z niego zrobić męża stanu

Tleli

Taki żądny władzy, że tę władzę chciał innemu oddac, Tresckowowi, zdaje się (nie pamiętam już dokładnie).
Stauffenbergowi chodziło przede wszystkim o to, aby zakończyc tę chorą wojnę, w której zabijano się praktycznie bez powodu. Miał czworo dzieci, piąte w drodze, nie chciał, aby wychowywały się w ideologii nazizmu - a to było przecież nieuniknione. Hitlerjugend i te inne głupoty. Jakoś wątpię, aby kierował się własnym egoizmem. Gdyby mu chodziło o władzę, w 26 r. zamiast wojska wybrałby politykę.

Imoto_2

Mój Boże, masz 5 lat i wierzysz, że świat jest dobry i wspaniały??
Oddałby władzę, bo nie był doświadczony w polityce a sam objąłby władzę w armii. Nie pchał się do polityki bo to był żołnierz a nie krasomówca. I czemu się tak tego 26 uczepiłaś??

Jeśli chcesz wierzyć w niezłomnego sprawiedliwego to proszę bardzo wierz a ja nie będę Cię wyprowadzał z błędu

Tleli

Mam kilkanaście lat więcej niż sądzisz. A co, szukasz rówieśnika?
Świat nie jest dobry i wspaniały. To jest oczywiste. Za to są ludzie, którzy próbują to zmienic. Niewielka garstka, ale jednak. A gdy zrobi się o nich głośniej, społeczeństo inaczej interpretuje ich czyny i powody, jakie nimi kierowały.
A skąd wiesz, czy nie był doświadczony w polityce? Znałeś go osobiście? Czy może jego ludzi z otoczenia?
O swojej przyszłości decydował sam. Mógł obrac sobie inny zawód. A nie, że żołnierz. Mówisz tak, jakby się żołnierzem urodził.

Jeżeli chcesz byc uprzedzony do Niemców, proszę bardzo, bądź, ale to właśnie uprzedzenia doprowadzają do największych katastrof.

Imoto_2

Może troszkę mniej agresji. Możemy dyskutować ale pewne normy obowiązują.
Rozumiem, że tacy ludzie istnieją, ale mamy za mało danych ze źródeł żeby Stauffenberga za takiego uznać. Wyznaję zasadę, że każda władza deprawuje. Dlatego nie jestem skłonny myśleć o ludziach władzy jako o dobrych duchach, większość ich chwalebnych zasług to prosty pijar :). Był ambitny liczył na karierę a zawód żołnierza najbardziej pasował do jego umiejętności, robimy to co umiemy.

To zbyt daleko idący wniosek, że jestem uprzedzony po prostu nie jestem skłonny do rozgrzeszania Niemców tych którzy byli u władzy, kierując się najmarniejszymi poszlakami. To piekło hitlera wypaczało i dobrych i złych.

Tleli

"Pierwsze słyszę, aby nazista zwalczał nazistę :P Dzięki za kupę śmiechu ;]"

Toś sobie tutaj bramkę samobójczą sam strzelił . Heinrich Himmler , szef SS pod koniec wojny potajemnie pertraktował z Aliantami zachodnimi , poza plecami Hitlera za co ten go zdegradował i prawdopodobnie by kazał rozstrzelać , gdyby nie to że musiał popełnić samobójstwo , bo bał się wpaść w ręce Rosjan .

NAZISTA Bormann , który uciekł z Niemiec i jego los do dzisiaj pozostał nieznany też ZWALCZAŁ NAZISTĘ Hitlera - ten potajemnie podobno ( ale jest spora doza prawdopodobieństwa ) pertraktował ze Stalinem o warunkach ewentualnego pokoju na Wschodzie .

MilesQuaritch

"Może troszkę mniej agresji."
Ja nie jestem agresywna, po prostu mnie lekko zirytowała twoja wypowiedź.
"...mamy za mało danych ze źródeł..."
No właśnie, więc równie ciężko uznac Stauffenberga za człowieka dążącego do władzy po trupach.
"Wyznaję zasadę, że każda władza deprawuje."
Ale nie wszystkich. Franco, Pinnochet, Piłsudzki... Każdy też popełnił jakieś tam swoje grzechy [np. Franco również napadł na kilka krajów], ale o własny naród dbali.

"Heinrich Himmler..."
A, on to był udacznik. No tak, rzeczywiście, podkopywał Hitlera, ale sam przyznaj, że Stauffenbergowi daleko do niego.
"Bormann..."
Był taki sam. Ci rzeczywiście byli zdolni zdradzic Hitlera, ale ze strachu. Tacy mieli tylko ten interes, aby im się dobrze powodziło, i to nieważne, u jakiego pana.

ocenił(a) film na 7
Imoto_2

I uważasz, że mimo tego, iż Franco gniótł Basków czy Katalończyków, ale dbał o własny naród, to jest już spoko?

kwasnezelki

Nie. Ale tym się właśnie różnił od świń pokroju Stalina, które potrafiły nawet własnych ludzi zabijac za byle co. A często nawet za nic. Franco był przywódcą, któremu najbardziej zależało na dobru swojego kraju. Można go porównac nawet do takich jak właśnie Piłsudzki czy Kościuszko.

Imoto_2

I Piłsudzki w imię tego patriotyzmu o mały włos skazał kraj na wojnę domową i postępował jak hulaszczy magnat? Poczytaj sobie o Dmowskim.

Imoto_2

Hahaha Piłsudzki - na Litwie, Ukrainie i w Czechach uznają go za zbrodniarza. Nie twierdze, że to źle (gdyby nie to nie dostalibyśmy większości Litwy i części Ukrainy) ale w końcu i tak uniósł się pychą i przeprowadził przewrót i powiedz mi, że to było w trosce o kraj, on był taki głodny władzy , że nie mógł znieść tego co się działo. Albo to, że Dmowski był jego przeciwnikiem, dzięki temu w Polsce niewiele się mówi o JEDYNYM wygranym powstaniu (Poznaniacy potrafili do czegoś dojść pracą, organizacją i planem, a nie potrząsnąć szabelką i krzyknąć HURRA!) I te "jakieśtam grzechy" to po prostu wynik deprawacji jaką ciągnie ze sobą władza. Zacytuje Orwella "Nie można robić rewolucji, jeśli nie robi jej się dla siebie; nie ma czegoś takiego jak dobrotliwa dyktatura" i to dotyczy również Stauffenberga - Prusaka z krwi i kości, wyznawcę Świętych Niemieci zwolennik wykorzystania Polaków jako niewolników! Jeśli to dla Ciebie wartości nadrzędne proszę bardzo niech etos tego oficera Wehrmachtu żyje jako legenda. Ale zapewne byłoby tak: Umarł Hitler niech żyje Stauffenberg! To jak szybko przejął inicjatywę w tym całym spisku pokazuje jaki był ambitny i obrotny. A władza deprawuje wszystkich tak jak wpływ Jedynego Pierścienia :P ktoś kto był na początku dobry, stanie się dekadentem później i to wszystko. Patrz: Cezar był trybunem ludu, a to On zapoczątkował dyktaturę.

Tleli

Jeżeli kierujesz się takimi pisarzami jak Orwell, nie dziwię się, że jesteś krzywo nastawiony do wszystkich, nawet do polskich bohaterów narodowych. Czy Orwell zam był dyktatorem, czy zrobił rewolucję, że wie, jakimi celami się kierują ci, którzy siłą przejmują władzę?
"... zwolennik wykorzystania Polaków jako niewolników!"
Jak już wspomniałam, nikt nie jest do końca święty. Powinieneś wiedziec, że każdy człowiek [lub prawie każdy] ma uprzedzenia wobec jakiegoś narodu. W przypadku Stauffenberga byli to Polacy, w przypadku Hitlera Żydzi. Znam gościa, któremu brakuje tolerancji wobec Azjatów.
"To jak szybko przejął inicjatywę w tym całym spisku pokazuje jaki był ambitny i obrotny."
Niekoniecznie. Gdyby się rozniosło, że Hitler nie żyje, a Widerstand odpowiednio nie był przygotowany, mogłoby dojśc do chaosu w państwie. Ludzie, kiedy zdają sobie sprawę, że nikt obecnie nie kieruje państwem, robią się zbyt samowolni.
"A władza deprawuje wszystkich..."
Papieże również mają władzę. Innego rodzaju, ale również podlegają im ludzie. A powiedz mi, czy Jan Paweł II albo inni papieże się zdeprawowali?

Imoto_2

Odpowiem ci, że owszem, ci teraźniejsi mają mniejszą władzę, ale spójrz sobie na rządzących w średniowieczu i potem; codziennie nowa panna, lub chłopiec, nepotyzm, ustanawianie kardynałami własnych synów, używanie ekskomuniki jako broni dyplomatycznej... Mam wymieniać dalej? Jan Paweł był na wygodnej pozycji on nie rządził, zauważ on nawoływał i prosił a to co innego. Stawiasz sobie (tak wywnioskowałem) Piłsudskiego( i nie odpowiedziałaś na moje zarzuty jego dotyczące), który rzekomo miał dobro narodu jako najwyższą wartość, a tolerujesz u kogoś kto miał być bohaterem antypolskość!? I w dodatku tłumaczysz go że każdy może mieć trochę rasizmu co to takiego?! Ja ci odpowiadam każde uprzedzenia są złe i naganne i skreślają jakąś osobę z listy bohaterów.
Co do spisku mi chodziło o to, że wszedł tam troszkę się otrzaskał i zaczął nimi wręcz drygować to pokazuje jak by wyglądały Niemcy po tym zamachu.
Orwell pokazuje jak ostrożnym trzeba być w ocenianiu i zawierzaniu ideałom, bo to tacy ludzie jak my i trzeba każdą władzę pilnować.

Na końcu wspomnę o jednym mianowicie o Pinochecie. Nóż mi się w kieszeni otworzył jak zobaczyłem co Ty o nim wypisujesz. Z nim kojarzy mi się maksyma lekarstwo gorsze od choroby. Przecież to Chilijski Jaruzel. Wiesz ile osób zakatował jego reżim, wiesz może ile ofiar pochłonął jego przewrót, jak się ustawił kiedy widział, że już sobie nie poradzi z ustawianiem narodu. Na prawdę to zbrodniarz taki jak wszyscy dyktatorzy. A Hitler też poprawił sytuacje gospodarczą w Niemczech przed wojną. W porównaniu do poziomu innych Twoich wypowiedzi ta z Pinochetem mnie zdegustowała.

Tleli

"...Piłsudskiego..."
Piłsudzki mnie nie interesuje zbytnio, więc nie znam bardzo dokładnie jego biografii.
"...a tolerujesz u kogoś kto miał być bohaterem antypolskość!?"
Tak, toleruję. Bo Stauffenberg nie był potworem, który z powodu uprzedzeń byłby zdolny zabijac.
"...skreślają jakąś osobę z listy bohaterów."
A więc wychodzi na to, że na świecie nigdy nie było żadnego bohatera, żadnego autorytetu.
"...jak by wyglądały Niemcy po tym zamachu."
Wyglądałyby tak jak ówczesne Włochy czy Hiszpania - dyscyplina.

Imoto_2

To Twoje wyglądałyby jak Włochy... to proste domniemanie historyczne autora - czyli zmyślanie.

Sama przyznałaś mamy mało źródeł więc skąd wiesz, że nie był zdolny do tego? Bo miał żonkę i dzieci, wiesz Hitler lubił pieski i też nikt nie uważał że on by kogoś skrzywdził zadziwiające nie? A jeśli do kogoś będziesz uprzedzona to wszystko co zrobi będziesz zaliczała na minus. Swoją drogą interesujące jest to że odpierasz zarzuty tylko na wybrane zagadnienia - te mniej kłopotliwe. "Nie znam bardzo dokładnie jego biografii" więc jak śmiesz tak autorytatywnie wypowiadać się?
Uważam, że nie ma na świecie żadnego autorytetu, który mógłby być uważany za wzór dla wszystkich, bo nie ma ludzi idealnych, ja za autorytet uznam Husa, a Ty Jana Pawła.
Aaaa i przytaczając Twoją wypowiedź dotyczącą zawodu żołnierza, znałaś Stauffenbergga, że twierdzisz, że nie był bestią, myślisz, że był taki dobry, że Polaków gładziłby po głowie mimo wszystko. On mógł być bestią, ale szaleńcem nie był prawda, wyeksterminowałby wszystkich, którzy mu przeszkadzają znacznie skuteczniej niż Hitler.

Tleli

"To Twoje wyglądałyby jak Włochy..."
Może rzeczywiście nie. Ale sytuacja na stówę byłaby lepsza niż w Polsce pod okupacją sowiecką.
"Hitler lubił pieski..."
Wszyscy dobrze wiemy, że on piesku lubił tylko w filmach i na zdjęciach propagandowych. Skoro traktował ludzi jak zwierzęta, jak w takim razie traktował zwierzęta?
" A jeśli do kogoś będziesz uprzedzona to wszystko co zrobi będziesz zaliczała na minus."
Tak, przyznam, nie żywię sympatii wobec Amerykanów [którzy, a dokładnie Roosvelt, oddał Polskę Stalinowi]. Ale nie twierdzę, że wszyscy Amerykanie to idioci, w końcu to oni popchnęli świat do przodu.
"...znałaś Stauffenbergga..."
Nie, ale miałam okazję poznac jego wnuka. Zresztą co to ma do rzeczy? Ja dobrze wiem, że Polaków po głowie by nie gładził, tak jak ty po głowie byś Niemców nie gładził. Bestią nie był, porównaj go sobie np. z Antonem Thumannem, Ottonem i Ilse Kochami, Barbie czy nawet z wyżej stojącym Himmlerem.

Imoto_2

Wierz mi nie ma co wybielać Stauffenberga tylko dlatego żeby znaleźć jedynego sprawiedliwego, o wiele bardziej prawdopodobne jest, że garstka dalekowzrocznych starała się jakoś wyjść obronną ręką z II Wojny ale przecież kierowali się tylko interesem NIEMIEC mięli nas i innych głęboko w dupie!!! Dlatego nie godzę się na zaliczanie go do panteonu. Polska tylko by na tym straciła, nie możesz być patriotką i kibicować komuś kto by nas przygiął do ziemi na tyle lat ile ruscy, a myślisz, że jego reżim by nie zabijał takich jak ks. Popiełuszko?

A co do aliantów i Stalina radzę ci przesłuchać tego
http://www.tekstowo.pl/index.php/tekst/Jacek_Kaczmarski/Ja%B3ta

Pozdrawiam

Tleli

"Wierz mi nie ma co wybielać Stauffenberga..."
Ja go nie wybielam. Wiem, że przed zamachem zdążył zrobic trochę złego, ale to, że postanowił się sprzeciwic nazistom świadczy o tym, że zło w nim się nie rozgościło na dobre.
"ale przecież kierowali się tylko interesem NIEMIEC mięli nas i innych głęboko w dupie!!!"
Wyobraźmy sobie, że Polska jest na miejscu Niemiec, a Niemcy na naszym. Ty jako zamachowiec również kierowałbyś się tylko interesem swojego kraju, nie martwiłbyś się o swoich wrogów. Polacy muszą się wreszcie nauczyc tego, że mogą liczyc tylko na siebie!
"...kto by nas przygiął do ziemi na tyle lat ile ruscy..."
Skąd wiesz, że planowali zniewolic państwo polskie?
"...a myślisz, że jego reżim by nie zabijał takich jak ks. Popiełuszko?"
Stauffenberg z wyznania był katolikiem. Jaki miałby interes w zabijaniu przedstawicieli Boga, w którego wierzył?

Tleli

"Wierz mi nie ma co wybielać Stauffenberga..."
Ja go nie wybielam. Wiem, że przed zamachem zdążył zrobic trochę złego, ale to, że postanowił się sprzeciwic nazistom świadczy o tym, że zło w nim się nie rozgościło na dobre.
"ale przecież kierowali się tylko interesem NIEMIEC mięli nas i innych głęboko w dupie!!!"
Wyobraźmy sobie, że Polska jest na miejscu Niemiec, a Niemcy na naszym. Ty jako zamachowiec również kierowałbyś się tylko interesem swojego kraju, nie martwiłbyś się o swoich wrogów. Polacy muszą się wreszcie nauczyc tego, że mogą liczyc tylko na siebie!
"...kto by nas przygiął do ziemi na tyle lat ile ruscy..."
Skąd wiesz, że planowali zniewolic państwo polskie?
"...a myślisz, że jego reżim by nie zabijał takich jak ks. Popiełuszko?"
Stauffenberg z wyznania był katolikiem. Jaki miałby interes w zabijaniu przedstawicieli Boga, w którego wierzył?

Z Twojej rady nie skorzystam i nie posłucham Kaczmarskiego.

Imoto_2

Kobieto, twierdzisz, że Stalin to świnia i jak mógł zabijać swoich i Polaków a ten człowiek robiłby to samo kończę z Tobą dyskusje, bo widzisz go w takim a nie innym świetle i nic tego nie zmieni moge stanac na glowie a ty i tak go usprawiedliwisz więc to nie ma sensu, skoro moje argumenty nie przemawiają do Ciebie. I kurde irytujesz mnie skąd to wiem?? Bo on pisał że się przydadzą jako niewolnicy i kurde chyba to był interes Rzeszy żeby polskę niewolić pomyśl troszkę.

Tleli

Ty na podstawie jednego fragmentu listu sądzisz, że Stauffenberg to był polonofob?! Śmieszne! Jak dla mnie to za mało. Mówic można wszystko, a prawdziwe poglądy przejawiają się w czynach. Zarzucasz mu, pruskiemu oficerowi i arystokracie, że wyznawał pruską ideę porządku i państwowości, że był patriotą własnego kraju i chciał jego politycznej i militarnej wielkości! Ja się pytam, czy ciebie obchodzi sytuacja Niemiec. Jego więc nie obchodziła Polska, to normalne, miał problemy ze swoim krajem! A to, że kończysz dyskusję, oznacza dla mnie, że po prostu brakło ci argumentów.
Mimo to dobrze się dyskutowało. Pozdrawiam.

Imoto_2

A jakich dowodów ci jeszcze trzeba, więcej nie zrobił, bo nie zdążył.

Ale jak mówiłem argumenty do Ciebie nie przemawiają.

Tleli

Trzeba mi czegoś więcej niż jedno zdanie. Właśnie czymś takim kierowało się gestapo: na podstawie jednego zdania oceniano całokształt.

Do Ciebie argumenty też nie przemawiają. Powiedz mi, kim jesteś, że potrafisz krytykowac Piłsudzkiego? Nie wyglądasz mi na polskiego patriotę.

Imoto_2

Jestem osobą myślącą, która nie pozwala na zasadzie wiary wszystkiego przyjmować, a Piłsudskiego nie trawię ponieważ jestem Poznaniakiem.

Ale masz racje pomylilem sie serwując ci argumenty, przecież wiara się na nich nie opiera prawda?


I jeszcze jedno co z Ciebie za patriotka, która uznaje kogoś kto by Polaków gnębił znacznie gorzej a czemu? Bo nie był czubkiem, tylko zwyklym liczącym się z ekonomią żołnierzem, a wiesz co to jest prewencja?? Może dzięki temu, że FBI za najmniejsze podejrzenie o terroryzm więzi unikneliśmy następnych ataków terrorystycznych

W ogóle dziwie się jak ktoś kto tak broni osobe uznającą Święte Niemcy (co wykluczało istnienie państwa Polskiego- to nie argument to historia) ośmiela się coś zarzucać a pro po patriotyzmu!

Tleli

"Jestem osobą myślącą, która nie pozwala na zasadzie wiary wszystkiego przyjmować..."
Ja również jestem osobą myślącą, gdybym wierzyła we wszystko, co piszą, byłabym dziś na poziomie szympansa.
"Piłsudskiego nie trawię ponieważ jestem Poznaniakiem."
A co ma piernik do wiatraka? Polska to jednośc, nie dzieli się na poszczególne miasta. Jestem z okolic Krakowa i mogę nie znac historii Poznania.
"...przecież wiara się na nich nie opiera prawda?"
Wiara opiera się na argumentach. Chocby religia chrześcijańska - opiera się nie tylko na tym, co pisze w Biblii, ale także na cudach, które mają miejsce do chwili obecnej.
"I jeszcze jedno co z Ciebie za patriotka, która uznaje kogoś kto by Polaków gnębił znacznie gorzej a czemu?"
Gdzie niby wyczytałeś, że on planował zniewolic Polskę? Jeśli zamierzasz znowu przytoczyc ten fragment listu, to uprzedzę cię i powiem, że tam nic takiego nie pisze. Stauffenberg w tym jednym zdaniu wyraził swój pogląd, nie plany na przyszłośc. Prawdziwą polską patriotką może nie jestem, ale to przez to, że urodziłam się i wiele lat wychowywałam za granicą. Jednakże nie jest ze mną aż tak źle, że krytykuję Piłsudzkiego czy innych wielkich Polaków.
"Może dzięki temu, że FBI za najmniejsze podejrzenie o terroryzm więzi..."
FBI przed uwięzieniem sprawdza psychikę podejrzanego, czy ich domysły mogą okazac się prawdziwe. Dawniej wierzono często fałszywemu świadkowi i potencjalny wróg nazizmu nie miał już szans, aby powrócic na wolnośc.
"W ogóle dziwie się jak ktoś kto tak broni osobe uznającą Święte Niemcy..."
Bronię osobę uznającą Święte Niemcy, bo był to patriota, który wierzył w swój kraj i nie chciał jego zguby. Pochodził zresztą z arystokratycznej rodziny, a w takowych patriotyzm był prawdziwą wartością.

Imoto_2

"Co ma piernik do wiatraka" Nie zamierzam ci tego ułatwiać wygoogluj sobie :D

Był prawdziwym patriotą nie chce mi sie walczyć z fanatyzmem

I co z Ciebie za patriotka skoro nie wiesz że Polska już była wtedy zniewolona :D

Z Tobą jest jeszcze gorzej, bo wierzysz ślepo w Stauffenberga i usprawiedliwiasz go mimo że innych robiących jak on potępiasz


Kończe bo jak napisał A. Sapkowski "Śmiać się chce i rzygać" nie widzisz swojego toku myślenia nie będe sobie języka strzępił

Tleli

"Nie zamierzam ci tego ułatwiać wygoogluj sobie"
Ale ja prywatnie historią Poznania się nie interesuję, więc bardzo wątpliwe, że sobie wygoogluję.
"...nie chce mi sie walczyć z fanatyzmem"
Fanatykiem to był Hitler. Ja po prostu bronię swoich racji. Nikomu ich nie narzucam.
"I co z Ciebie za patriotka skoro nie wiesz że Polska już była wtedy zniewolona"
Polska już wtedy była zniewolona, wiem, jednakże mogłoby się to zmienic.
"Z Tobą jest jeszcze gorzej, bo wierzysz ślepo w Stauffenberga"
Nie wierzę ślepo w Stauffenberga, ja po prostu umiem też dostrzec jego lepsze strony. Mam o nim źle myślec przez jedno zdanie w liście?
"...innych robiących jak on potępiasz"
Wymień mi po nazwiskach tych, których potępiam, bo jakoś nie przypominam sobie, żebym coś źle napisała na innych z Widerstandu czy podobnych organizacji antyhitlerowskich.
"...nie widzisz swojego toku myślenia nie będe sobie języka strzępił"
I tu się mylisz, bo ja sobie doskonale zdaję sprawę z tego, jakie mam poglądy. Nie jestem kolejnym naiwnym Polakiem, który idzie do urny, wierząc w cuda, jakie obiecał Tusk.

Imoto_2

O jednego Tuska za daleko, a to nie historia Poznania, to historia powojennej Polski, którą wstyd nie znać, widzisz tylko pozytywy Stauffenberga, a pewne negatywy których nie da się ukryć po prostu olewasz mówiąc "nie był święty wiem" A powiedz mi jak ojciec rodziny coś pisze w liście to to jest chyba wiązące słów nie rzuca się na wiatr. A ile miało być tych listów 200?? Załosne.


Narazie

Tleli

"...widzisz tylko pozytywy Stauffenberga, a pewne negatywy których nie da się ukryć po prostu olewasz mówiąc "nie był święty wiem""
I tu się mylisz, bo ja nigdy nikogo nie wybielam. Stwierdziłam jedynie, że zdanie w liście to za mało. Co innego żywe dowody. Czy ta twoja wikipedia wspomniała coś o tym, że podczas swojego pobytu w Polsce świadomie, z własnej inicjatywy znęcał się nad Polakami czy Żydami?
"A ile miało być tych listów 200??"
Nie, ale z pewnością tych listów było więcej niż jeden.

ocenił(a) film na 1
Imoto_2

dziewczyno to był oficer, hitler pewnie tez sie osobiscie nie znecał, nie musiał, on byl od wydawania rozkazow a nie kopania i bicia.

maro21

Podczas kampanii wrześniowej Stauffenberg stał dośc nisko. Rozkazy to on zaczął wydawac od roku 1943.

Nie dziwię się, że niektórzy Niemcy mają złe zdanie o Polakach. Skoro naród polski reprezentują tacy jak ty i pozostali, którzy mają gdzieś wszystkich... ;]

ocenił(a) film na 1
Imoto_2

czy był wysoko czy nisko nie zmienia faktu że był oficerem a Ci nie zajmują się osobiście egzekucjami. Potrafisz podać jego stopień podczas kampanii wrześniowej w której brał udział ?

Zdanie o niemcach czy Polakach zależy od tego po której stronie ginęli członkowie twojej rodziny.

maro21

To, że wielu oficerów niemieckich rozkazywało zabijac też ludnośc cywilną, nie oznacza, że wszyscy to robili. Co jak co, ale Stauffenberg został wychowany w porządnej rodzinie, w któej nauczono go szacunku dla ludzkiego życia.

"Zdanie o niemcach czy Polakach zależy od tego po której stronie ginęli członkowie twojej rodziny."
Z mojej rodziny na szczęście nikt nie zginął w czasie wojny, nikt też nie brał w niej udziału, oprócz pradziadka, który trzy razy był na froncie. Rzecz jasna, walczył dla Polski.

ocenił(a) film na 1
Imoto_2

czy udział w kampanii wrześniowej, zabijanie a następnie robienie sobie zdjęć na tle martwych Polaków a następnie umieszczanie tego w albumie pamiątkowym jest wg ciebie dowodem że "nauczono go szacunku do ludzkiego życia" ?

Ciekawe co twój pradziadek by powiedział gdyby wiedział że jego prawnusia będzie gloryfikować ludzi którzy jego najchętniej by zabili albo przynajmniej wysłali do obozu.

ocenił(a) film na 1
Imoto_2

"Podczas kampanii wrześniowej Stauffenberg stał dośc nisko. Rozkazy to on zaczął wydawac od roku 1943"

Otóż nie stał nisko bo był kapitanem a jego pułk stał się częścią Szóstej Dywizji Pancernej i został zaangażowany w okupację terenów Sudetów, po wybuchu wojny natomiast w kampanię polską, francuską i niemiecką.

Jak widać aktywnie uczestniczył w mordowaniu ludności cywilnej na wszystkich frontach.

"W Wieluniu - mieście otwartym, nie stacjonowały jednostki wojskowe lub ich dowództwa . Nie miał on też żadnego znaczenia strategicznego. Był to atak na bezbronną ludność cywilną i miał on spowodować w konsekwencji panikę wśród mieszkańców. Czary goryczy dodaje fakt zbombardowania wieluńskiego budynku szpitalnego, na którego dachu widniał Czerwony Krzyż. Zginęły wtedy 32 osoby: 26 chorych, 4 osoby z personelu szpitalnego, oraz 2 siostry zakonne. Ogółem zginęło w Wieluniu 1200 osób, a zniszczenia sięgały 75% zabudowy miejskiej. Były one tak duże, że nawet osiedlający się tu później Niemcy, nazywali miasto kamienną pustynią"

To relacja z napadu na Wieluń w którym to S. brał udział.

ocenił(a) film na 1
Imoto_2

zwalczał nie za poglądy tylko w walce o władzę.

maro21

Muszę przyznać , że Pani Imoto miło mne zaskoczyła jako kobieta znajomością wiedzy o czymś takim . Naprawdę , fajnie że są dziewczyny które intresują się tym "męskim" okresem historii. A ja głupi myślałem że kobiety tylko romanse oglądają ... ależ ja byłem tendencyjny ... Przepraszam ;D

I naprawdę , dobrze i fajnie dyskutujesz , powołując się na rzeczowe żródła . Pozdrawiam Cię .