Sorry, ale Ty to ze średniowiecz chyba jesteś "jako kobieta" to seksistowskie i ograniczone, a to że kobiet nie interesują się historią to stereotyp dla ludzi właśnie ze średniowiecza. A teza Stauffenberg musiał być dobry, która przebija z wypowiedzi Imoto to dla mnie jest baaardzo fachowe i rzeczowe źródło.

To co napisałeś jest śmieszne i ograniczone.

Wyraziłem jedynie podziw dla Jej wiedzy . bo bądźmy szczerzy - ile internautek intersuje sie okresem nazizmu i wojną ? Mało . A jeżeli idą na "Walkirię" to aby jedynie popodziwiać Toma Cruise'a .

Ale akurat też uważam , że Stauffenberg został tu wybielony . Już nawet nie chodzi o ten słynny cytat na wikipedii . Wiele źródeł obnaża prawdziwą naturę tego człowieka - kim tak naprawdę był . I nie jest to obraz zachęcający .

Aha , pytanie do Imoto 2 właśnie .

Dlaczego uważasz że Himmler był nieudacznikiem ? Akurat chyba nie on ...

BigKahunaBurger – to prawda, mało dziewczyn interesuje się historią z tego okresu, ale:
„Wyraziłem jedynie podziw dla Jej wiedzy”
Niestety ona nie posiada żadnej wiedzy. Dajmy na przykład to:

„Może rzeczywiście nie. Ale sytuacja na stówę byłaby lepsza niż w Polsce pod okupacją sowiecką.”
„Skąd wiesz, że planowali zniewolic państwo polskie?”

Tu powinienem dłuuuugo mówić, ale naprawdę mi się nie chce z prostego względu - nie posiadasz wiedzy, którą powinnaś nabyć w podstawówce (lub gimnazjum, nie wiem jak teraz uczą).

Chciała zaimponować, no cóż, nie udało się:

„Nazista - hitlerowiec, członek hitlerowskiej partii narodowo-socjalistycznej NSDAP.
Nazizm - narodowy socjalizm, hitleryzm; por. faszyzm.

A jak wszyscy wiemy, Stauffenberg nie należał do NSDAP.”

Po przeczytaniu tego opadły mi ręce :/ Ona sugeruje że Stauffenberg nie był nazistą TYLKO DLATEGO, że nie należał do NSDAP?! Czyli np. skinhead nie może być nacjonalistą, dopóki się nie zapisze do nacjonalistycznej partii? Czyli ja nie mogę być demokratą, dopóki nie zapisze się do demokratycznej partii? I Stauffenberg BYŁ nazistą, a przynajmniej nie przeszkadzało mu to, iż był tak nazywany w swoim otoczeniu.

„Stauffenberg z wyznania był katolikiem. Jaki miałby interes w zabijaniu przedstawicieli Boga, w którego wierzył?”

Krzyżacy też byli katolikami, a jakoś zabijali. Wyznanie nie ma tutaj znaczenia :/ Katolik nazista, śmieszne.

Niestety takich perełek w wypowiedziach tej pani jest więcej. Nie chce mi się cytować wszystkiego, więc lecę po tych pierwszych z brzegu:

„W przypadku Stauffenberga byli to Polacy, w przypadku Hitlera Żydzi. Znam gościa, któremu brakuje tolerancji wobec Azjatów.”

Tu nie chodzi o uprzedzenia. Czy ten twój kolega jest aż tak popieprzony że chce zrobić niewolników z Azjatów? Ja też mogę mieć uprzedzenia np. do Niemców, ale nie chce z nich robić własnych niewolników pracujących dla mojego kraju jak nasz niemiecki pułkownik .

Aż żal mi czytać takie rzeczy:

„Hitler doszedł do władzy w '33 roku. Stauffenberg wstąpił do wojska w '26. To ty się lepiej zastanów, co piszesz ;] Ja również bym nie zrezygnowała z czegoś, na co pracowałabym kilka lat tylko dlatego, że niewykształcona władza przyszła.”

Czyli gdybyś ty była żołnierzem i do władzy by doszedł ktoś kto prezentuje poglądy, z którymi się kompletnie nie zgadzasz, ktoś kto Ci każe mordować niewinnych cywili z to byś nie odeszła z wojska? Gratuluję…

Już wole żeby dziewczyny nie interesowały się historią, niż prezentowały taki poziom wiedzy…

A i zapomniałem o najważniejszym :)

"Podczas kampanii wrześniowej Stauffenberg stał dośc nisko. Rozkazy to on zaczął wydawac od roku 1943"

Jeżeli uważasz, że ranga kapitana to "stanie dość nisko"...to gratuluję. A rangę pułkownika w wieku 36 lat nie dostaje się za byle co, wierz mi...

Rzeczywiście , to idiotyczne co ona tutaj wypisuje . Teraz dopiero się w to wczytałem ... ręce normalnie opadają i krew zalewa , że się tak obscenicznie wyrażę . Muszę jeszcze raz przemyśleć swoje uwagi odnośnie na jej temat ... Może to jakaś chora feministka ?

Pisze, że nie jest urodzona w Polsce tylko w jakimś niemieckojęzycznym kraju. Może stąd po prostu brak obiektywizmu u niej.

mówiłem że to volksdeutsch, widać po pierwszym poście.

Niemcy chcieliby by tak się wierzyło w nich, że poza hitlerem i kilkoma jego znajomkami reszta była niewinna skutków wojny.

Ale żeby nie było ad personam:

imoto nie podaje żadnych źródeł swoich wypowiedzi poza jedną książką niemieckiego autora. Reszty zweryfikować się nie da.

Zgadzam się też z argumentem że awansu za nic nie dostał. Przed wojną był kapitanem a w 43 pułkownikiem. Za kopanie latryn kopa w górę nie dostał.

Argument że podobno był katolikiem też ma zerową wartość bo i hitler był katolikiem a niemcy idąc na wojnę pewni byli że Bóg jest z nimi.

O szacunku do życia którego wg Imoto nauczono go w domu już pisałem. Jest to chyba największa bzdura jaka padła jej ust.

Jak ktoś mądrze napisał w innym temacie:

"[ S. to ]germański nacjonalista , ktory po prostu skumał się , że wojna jest przegrana i nie został ze swym wodzem do końca , aby nie trafić pod aliancki albo ( nie daj Boże ) radziecki sąd wojskowy . Skoro był taki przeciwny nazizmowi , miał kupę czasu , aby unicestwić Hitlera jeszcze w latach 30ych , zanim wybuchła wojna . nie zrobi tego ... Czemu ?"

Póki taka polityka - mordowania i podboju była korzystna dla Niemiec, S. ją popierał, nie miał nic przeciwko obozom zagłady, mordom, zbrodniom wojennym i innym precedensom które to Niemcy popełniły w tamtych latach ( strzelanie do katapultujących się Polskich pilotów, bombardowania szpitali itd ).

Czy ktoś może podać inne niż wikipedia źródło postanowień pokojowych przewidywanych przez S. ? Chodzi mi o to że miał zamiar okupować Polskę, a pokój zawrzeć tylko z zachodem.

Mam jeszcze pytanie do Imoto - czy byłaś kiedyś w Oświęcimiu ? Czy wiesz kto na prawdę był bohaterem tej wojny ? czy znasz takie nazwiska jak Stefan Starzyński, generałowie Bór-Komorowski, Grot-Rowecki ? Czy czytałaś tam skąd pochodzisz poza niemieckimi biografiami nazistów Polską książkę "Kamienie na szaniec" ?

"Może to jakaś chora feministka ?"

Przemyśl jeszcze raz swoje poglądy, bo są one zacofane i idiotyczne (zauważ, że mówię to o twoich poglądach nie o Tobie chociaż mam na to duża ochotę)

Chora feministka, czy walka z seksizmem jest dla Ciebie chora? Jeśli tak z nazizmem nie powinieneś mieć żadnych kłopotów, co do faktów przedstawionych przez Imoto to odkryłeś prawdziwą Amerykę. "Chora feministka", człowieku ty żyjesz w lamusie, czy w haremie Aliego bakczy?? Bo gadasz jak jakiś popapraniec lub 3 klasista.

"Czy ktoś może podać inne niż wikipedia źródło postanowień pokojowych przewidywanych przez S. ? Chodzi mi o to że miał zamiar okupować Polskę, a pokój zawrzeć tylko z zachodem. "

Tu już chyba nawet nie trzeba podawać źródeł, bo nawet w szkole pamiętam jak mnie uczyli, że Niemcy (ci przed Hitlerem również) stawiali sobie za główny cel odzyskanie ziem polskich, które przypadły nam po Iwś. Jak już pisałem w innym temacie - już w latach 20-stych XXw. minister spraw zagranicznych Niemiec (czyli nie z rządu Hitlera) powiedział coś w stylu "Naszym głównym priorytetem jest odzyskanie ziem polskich oddanych im po I wojnie światowej". Cytat może niedokładny, ale jak najbardziej sens wypowiedzi zachowany. Chodzi mi o to, że nie tylko te 44% Niemców głosujących na Hitlera nie mogło się pogodzić z utratą niektórych ziem, ale również ci co nie popierali NSDAP. Więc nie rób sobie Imoto nadziei, że Stauffenberg ulitowałby się nad Polską.

To było troszkę prowokacyjne fakt , więc zwracam honor . Nie musisz mnie zaraz atakować . Chciałem Ją sprowokować do odpowiedzi na moje pytanie - czemu Ona uważa że Himmler był nieudacznikiem ? Co jak co , ale ten facet był szefem SS , a więc głównej machiny terroru i zbrodni . Twierdzenie ze ktoś taki to sie nie liczył jest błędem ... On był numerem 2 po Hitlerze , a do 1942 - 3ci po Hitlerze i Heydrichu . Trzej panowie "H" - i każdy był prawdziwym diabłem ...

PS Nie uważam feministek za coś okropnego , od razu chcę sprostować .
Więc spokojnie ;D