Reżyser i scenarzysta po prostu minęli się z celem! Film nie przypomina mi komedii. Jest żałosny! Próbowali na siłę nakręcić śmieszny film. Przedstawia porażkę życiową głównego bohatera w nieodpowiedni sposób. Znam wiele filmów, gdzie pojawia się motyw porażki życiowej ale w większości został on przedstawiony w dobrym guście. Przykładem takiego filmu jest 'Szalone wakacje na kółkach'. Momentami robiło mi się smutno oglądając tą 'komedię'. Szkoda mi ludzi, którzy wyprodukowali tą szmirę.