Uwazam ze film jest dobry, fakt nei widze w nim sensu ale nie wiem czemu obejrzalem juz ten film trzeci raz :D i dawno sie tak nie usmialem nie ktore dialogi to rozwalaja ;D osobiscie polecam.
5/10 czyli ok.
Czytałem przed obejrzeniem komentarze osób, które mieszały ten film z
błotem. Oczywiście fabuła nam nic nie przedstawia ;p Ważny jest efekt:
można się pośmiać i bardzo przykuwa uwagę widza. Minusy dla: Xawerego
Żuławskiego i Doroty Masłowskiej - poziom tego duetu jest żenujący...
Jasne, fabuła w tym filmie prawie nie istnieje, jest bardzo zakręcona. Dla mnie ten film to jeden nieustający performance filmowym. Przedstawia w sposób karykaturalny polską post PRL-owską rzeczywistość, widzianą oczami nastolatki -Masłoskiej- zamieszkującej szare blokowiska.
No jasne wszystko co złe to z powodu PRL-u. Ludzie obudźcie się wreszcie już 20 lat nie ma komunizmu. To co nas otacza to jest wina naszej głupoty bo daliśmy władzę w nie właściwe ręce i teraz się to na nas mści.
W każdej bajce jest ziarno prawdy. Po części Ty też masz rację mówiąc, że wiele w tym też naszej winy. Jednak nie zaprzeczysz faktom. Na przykład taki Pałac Kultury i Nauki w Warszawie, noszący niegdyś miano Józefa Stalina, stoi w centrum naszej stolicy, jest jej symbolem dla turystów i przyjezdnych, niemalże wskazuje swoim wielkim paluchem, kto tak naprawdę w tym kraju rozdaje karty i od kogo jesteśmy zależni. Nie da się ukryć tego, że nasi wspaniali sąsiedzi wiele dołożyli starań, żeby Polska wyglądała tak jak wygląda dzisiaj. Zrujnowana gospodarka, wypaczenie zasad moralnych, zniszczenie i ubezwłasnowolnienie kultury przez 45 lat PRL, będziemy odbudowywać przez wiele pokoleń. Nawet najgorsze zniszczenia wojenne, nie są tak zgubne dla społeczeństwa jak wypaczenia ideowe, pranie mózgu i wykorzenienie kulturowe. Wystarczy popatrzeć na byłych Niemców z NRD, do dzisiaj pomimo wielkiej pomocy z zachodu, nie mogą się podnieść gospodarczo.
A ja się z tobą nie zgodzę. Gdyby nie ten Pałac Kultury to dzisiejsze losowania grup eliminacyjnych do Euro 2012, odbyło by się pod Lidlem, Kauflandem lub w Biedronce. Nieudacznictwo i nieuczciwość rządzących naszym krajem będzie przez następne 200 lat tłumaczone 40 letnim okresem komuny w Polsce.
To ty prezentujesz typowo PIS-owski tok myślenia. Według ciebie za każdym drzewem czai się Moskal.
No ty też wspaniale myślisz. Kolega przed tobą wymienił najgorsze skutki tego syfu jakim był PRL, a ty wyskakujesz tu z jakąś komercyjna imprezą która zwie się EURO 2012 i na którą szczerze mówiąc i tak nie stać Polski? Wracaj lepiej do gimnazjum.
A co do tego filmu to klapa totalna i w ogóle fabuła bez sensu. I nie gadajcie że "Szyc wspaniały", bo postać którą grał była też bez sensu jak reszta. No ale czego tu się spodziewać pod bohaterach, którzy są dresiarzami
A ty poświęć trochę czasu historii współczesnej. A syf to jest w tej chwili, a jak ci tak dobrze to wyjdź na ulice i powiedz coś na ówczesną władzę to jak ci niebieski pałą prz*** to ci się widno zrobi, a za jakiś tydzień przyjdzie ci zapłata za usługę.
Ok a przepraszam bardzo - za komuny to co zomowcy czy tam ormowcy robili, głaskali? Prali aż się kurzyło, a podczas niektórych strajków były ofiary śmiertelne. I nie rozumiem o co chodzi w tym rachunku za usługi - jestem ubezpieczony ;) Precz z komuną ! <stary_dziadek>
Dobra gadajmy na temat filmu bo się offtop robi
Wiem że prali ale nie za nic, wybijanie szyb w sklepach, kradzieże i podpalanie prywatnych aut nie nazwałbym pokojowymi demonstracjami, a zabójstwa to różnie bywało czasami ze strachu, a czasami niewyżyci sadyści. A dzisiaj też są ofiary śmiertelne tylko o nich się nie mówi bo jest wolność słowa. A z tym rachunkiem to mi chodziło o kolegium. Precz z kapitalizmem !
Cała twoja wypowiedź, to jeden wielki stek bzdur. Jesteś jakimś gimnazjalistom i nic nie wiesz o PRL-u, albo starym UB-ekiem, PZPR-owcem i próbujesz wybielać zbrodniczo-poddańczy system PRL. Nie mam zamiaru tutaj uczyć Cię historii, niech to robią ludzie powołani do tego, zalecam jednak trochę więcej lektury o tamtych czasach. Jak to nie pomoże, trzeba będzie przebadać główkę :((
Tobie zalecam wizytę u ortopedy, bo na leczenie głowy już za późno. Nawet Goebbels powiedział, że kłamstwo powtórzone sto razy staje się prawdą, a przez ostatnie lata nasłuchałeś się tych kłamstw pseudo "historyków" za dużo. Stąd te twoje zaściankowe kompleksy i brak bezstronnego, pragmatycznego spojrzenia na świat i historię.
Adam91- miłośniku zbrodniarza Che, a wiesz m.in. kto był mistrzem w stosowaniu ww. zasady Goebbelsa. Jeden z twoich idoli - J.Urban.
A Ci ludzie, którym wymyślasz od chuliganów, walczyli właśnie o to aby m.in. takie kmiotki jak ty - korzystały z wolności słowa.
Najlepiej to wyjedź na Kubę i przestań robić syf na forum, które dotyczy zupełnie innego tematu.
Zwracam Ci uwagę, że to Ty zacząłeś poruszać tematy o których nie masz zielonego pojęcia. Ja widzę daleko idącą spójność obydwóch tych tematów.
A co, prawda w oczy kole?
Dzięki za dyskusję.
adam91: Twój ww. post - to typowa logika "lewaka" - nic dodać nic ująć.
Zero merytoryki i uderzanie w tematy mające guzik wspólnego z wypowiedzią
adwersarza. Jeśli faktycznie wierzysz w te bzdury co wypisujesz, to szczere
wyrazy współczucia.
To dobre jest - pojętny z Ciebie uczeń.
Notabene, faktycznie gdzież mnie maluczkiemu do np. wielkiego wizjonera Che - ten to miał horyzonty.
Ten sarkazm jest tu nie na miejscu, gdyż odrobina pokory i poszanowania poglądów innych ludzi potrzebna jest każdemu. Dotyczy to każdej dziedziny życia, w tym i preferencji politycznych. Ażeby tak jak Ty jednoznacznie negować czyjś światopogląd, to trzeba najpierw coś przeżyć i jak to mówią " zjeść beczkę soli". W przeciwnym wypadku taka bezpardonowa negacja innych opcji jest tylko populistyczną demagogią, rodem z PiS-owskich wieców.
Ja szanuję cudze poglądy - problem w tym, że Ty nie wyrażasz żadnych poglądów tylko uprawiasz chorą propagandę a osobom które na to wskazują zarzucasz wąskie horyzonty, niedojrzałość etc. Sarkazm więc nie jest przypadkowy.
A co do wieców partyjnych: taka ich natura, że zawierają element demagogii i populizmu i PiS jakoś się szczególnie tutaj nie wyróżnia. Lepszym przykładem dla tego porównania byłyby wiece partyjne z lat komuny. Ale - jasne - o tym nie napiszesz, bo fakty, które nie pasują do Twojej wizji "wspaniałego świata" - najlepiej pominąć.
Wiadomo, stara wypróbowana (przez wszystkie opcje polityczne) szkoła: gdy brak argumentów powtarza się wyświechtaną frazeologię jak najbardziej koniunkturalną w obecnej chwili. Tak postępują małostkowi karierowicze.
Jeśli chcesz znać prawdę, to gdyby nie ten okres opluwanego przez Ciebie PRL-u, to podobni tobie odrabiali by u mnie pańszczyznę, a ja po ich karkach wsiadałbym na konia.
Tak - znam te prawdy, pisali o tym kiedyś w "Trybunie", (wcześniej w "Trybunie Ludu").
A tak przy okazji: może konkretyzuj swoje wypowiedzi, bo ciężko się odnosić do "swobodnego strumienia świadomości".
Tylko nie mów mi, że masz problemy z prostym kojarzeniem tematów i faktów. Tak inteligentny młody człowiek na pewno ma opanowaną do perfekcji metodę dedukcji i w lot zrozumie wszystkie niuanse moich wypowiedzi. Trzeba tylko odblokować się psychicznie i pozwolić sobie na swobodne niczym nie skrępowane, indywidualne, wolne myślenie. Odrzucić wszystkie te sączące się jadowite indoktrynacje płynące z "wolnych" mediów i po kłopocie. Niestety coraz więcej rodaków im ulega. Wynikiem tego jest to, że od kilkunastu lat przebywając gdziekolwiek poza granicami kraju wstyd jest się przyznać, że się jest Polakiem. Wszędzie postrzegają nas jako oszołomów.
Kurde balans - a już przez chwilę myślałem, że jednak nie jest z tobą tak źle - trudno, błądzenie ludzką rzeczą jest.
Cóż, ostatecznie "sny wariata" w cyberprzestrzeni to także jest jakiś element naszej rzeczywistości.
Jeśli twoją codzienną rzeczywistością jest cyberprzestrzeń, to trudno się dziwić że masz takie wirtualne pojęcie o życiu. Stąd biorą się wszystkie twoje "złote maksymy" i fantasmagorie maluczkich. Jeśli jeszcze przyznasz się, że dla rozjaśnienia myśli zaciągasz się skrętem z "trawy" to mamy komplet rozpoczynającej się niechybnie degradacji intelektu. Przemyśl wszystko i nie daj się ! Pozdro !
Jeśli z mojej wypowiedzi wydedukowałeś, że moją codzienną rzeczywistością jest cyberprzestrzeń, to tylko potwierdzasz to co napisałem wyżej. Dodatkowo używasz słów których znaczenia nie rozumiesz, co w tej sytuacji nie może w zasadzie dziwic. Kondolencje.
Czyli posiadasz jeszcze zdolność dziwienia się ... jest więc jakaś nadzieja. Mała, bo mała ale jest.
ja powiem krótko: Film słaby, nudny, zmarnowany dobry materiał;p 80% ludzi, którzy zobaczyli ten film tak uważa;p