Jestem fanem przygód X-menów, ale przyznam, że na ten film szedłem mając w głowie duży dystans i obawę o słabą z racji zapowiedzi przeniesienia akcji do Japonii fabułę. Rozczarowałem się mega pozytywnie. Film jest zupełnie inny niż poprzednie części X-Menów i nie ma nic wspólnego z poprzednim "The Wolverine". Co mnie bardzo zaskoczyło jest to kontynuacja pierwszych 3 części X-menów, a akcja filmu jest kontynuacją 3 części, a co za tym idzie można ją śmiało nazwać X-Men 4. Oczywiście nie ma tak jak we wcześniejszych częściach 100 mutantów, ale fabuła i efekty specjalnie całkowicie to wynagradzają. Nie będę zdradzał treści filmu, ale tak jak pisałem jest ciekawy i trzyma w napięciu od 1 do ostatniej minuty. Miałem wrażenie, że film ten jest w jakimś stopniu hołdem dla rocznicy 40-lecia śmierci Buce'a Lee i w 100% fani tego gatunku także będą zadowoleni. Polecam ten film każdemu kto lubi serię o X-menach bo na pewno się tym nie zawiedzie.
PS: Nie wychodźcie z kina po pojawieniu się napisów po 1,5 minuty film leci dalej i jest dodatkowe 3 czy 4 minuty fabuły, które są bardzo ważne i mega zaskakują. Zdradzę tylko, że ten dograny koniec po literach ukazuje, że ta część o Wolverinie jest przed wstępem do kolejnych X-menów, których właśnie będą kręcili czyli ten cały Future in the Past czy jak to tam nazwali. No dla mnie mega film a w 3D się to też extra oglądało. Naprawdę polecam fanom nawalanek :)
Ten film to świetny rachunek sumienia Logana, tego co wydarzyło się w trylogii X-Men'ów i pomost do nowego filmu.
10/10 nie dam, ale 8/10 z czystym sumieniem.
Mnie się wydaje że przyszłoroczny film X-Men będzie ostatnim z udziałem starej ekipy i Logana; zresztą gdzieś czytałem że tym filmem Jackman chce się pożegnać z postacią Logana, dlatego też ponoć jego rola w tym filmie naszpikowanym gwiazdami jest bardzo duża.
To chyba źle czytałeś. Zobacz sobie konferencję z Hugh Jackmanem podczas Comic Con - powiedział wyraźnie, że pierwsza część Wolverina to coś o czym chciałby zapomnieć, ale z obecnym reżyserem i ekipą może pracować jeszcze w ch... lat :) Także z tego co oni gadali to jeszcze trochę tych Loganów zobaczymy - ciekawe czy tyle co Bondów. Nie wprowadzaj zamętu.
Skoro jesteś fanem X-menów to nie powinno cie zdziwić przeniesienie fabuły do Japonii bo w komiksach miało miesce to samo,i sama Japonia dla bohatera jest ważna.
SPOJLER! Film rzeczywiście niezły. Dobry klimat, trochę niezłej rozpierduchy. Szkoda, że tak mało mutantów, a Viper to tylko tło. Dużo brutalniejszy niż trylogia - to dobrze. Sceny z Jane (zwłaszcza pożegnanie) i miłostka z Mariko - zbyt ckliwe - to niedobrze, ale do wytrzymania. Ogólna ocena - W PRZÓD!
PS. Nie można się rozczarować pozytywnie. Można zostać pozytywnie zaskoczonym.
sjp.pwn.pl zapraszam. Gadanie, że jeśli coś jest w potocznym użyciu to jest dopuszczalne mnie nie przekonuje - wielokrotnie powtarzany błąd nadal jest błędem
9/10 najlepszy z wszystkich X-menów. Świetny scenariusz- jak na ten gatunek. Mało dziur, poza tym że nagle Logan pamięta IIWW