Jak w temacie. Czy po ataku staruszka Wolverine zachował nieśmiertelność? Po walce był taki
zmęczony, że aż padł i stracił przytomność, co mu się zdarzało w tym czasie kiedy utracił
regenerację. W sumie bez adamantium i bez regeneracji byłby prawie normalnym gościem
(jedyne co to pozostałyby mu szpony z kości), który mógłby się zestarzeć.