To jest genialne i cieszę się jak... ;)

To jest dopiero logiczne i pomysłowe, wykorzystanie pomysłu iż Logan pojedzie do Japonii po śmierci Jean i tam znajdzie ukojenie duszy, ale z drugiej strony trzeba olać całkowicie x-men origins wolverine, bo tam po napisach końcowych pił w barze, wiadomo gdzie.

Ale co tam, ja się cieszę i to naprawdę fajny pomysł.

No i teraz wiadomo, co aktorzy z trylogii mieli na myśli mówiąc o powrocie, bo skoro to kontynuacja (a wszystkie filmy były o wolverin'ie, umówmy się) to można to uznać, za to taka zapowiedź x-men first class 2 i x-men 4, bo zapewne są takie plany.

Nie, no, ale się podjarałem, ale ucieszyło mnie to, że to nie prequel, bo to oznacza, że chcą kontynuować tą serię ;)

Także ten pomysł bardzo mi się podoba. Kolejny prequel powiększyłby jeszcze burdel panujący w tym filmowym uniwersum.

Co do sceny w "Genezie" to przecież nie wiadomo czy filmowy Wolvie będzie odwiedzał Japonię po raz pierwszy w nowym filmie, a nawet jak by to tą scenę można by traktować jako dziejącą się w tym czasie co nowy film. A tak koniec końców to o ile dobrze kojarzę to na BD chyba po napisach była scena z Deadpoolem a Wolvie w Japonii powędrował do scen wyciętych ;)

Ale się czuję strollowany, bo się każdy nastawił zapewne tak jak ja, żę będzie prequel, bo i w komiksowym pierwowzorze tak było i każdy nastawiał się na kolejny prequel, a tutaj taki suprise ;)

http://cinemavine.com/the-wolverine-new-image-of-hugh-jackman/ Na obrazku Logan ma jeszcze zwykłe szpony, może to jakaś retrospekcja.

A czytałeś wywiad?

Było mówione iż będą retrosy do 2 wojny światowej i tylko tyle.

Gdzieś czytałam że Magneto "usunie" mu cały ten metal , więc to niekoniecznie retrospekcja..

Jeśli się pojawi, a nie ma żadnych przecieków by się pojawił, z nowych info wynika iż inni przeciwnicy znajdą sposób by opóźnić jego "szybką" regenerację, choć nie wykluczam, że coś może się stać z jego metalem.

Była gdzieś mowa o tym że prolog filmu będzie się dział podczas II Wojny Światowej w Japonii gdzie Logan będzie w niewoli.

Oto jak ginie nasz polski język.

To chyba nie temat na takie pierdoły?

No nie, ale wielkim pierdołem to nie był ten komentarz.

Albo gadamy o linku, który zapodał kolega Grievous albo nie odzywamy się wcale.