20th Century Fox rozpoczyna negocjacje z Hugh Jackmanem oraz Jamesem Mangoldem, by
zrealizować sequel filmu "The Wolverine".
1383665600
Studio chce, aby James Mangold wyreżyserował oraz żeby napisał scenariusz. Lauren Shuler
Donner ponownie będzie producentem. Szczegóły fabuły są trzymane w ścisłej tajemnicy.
"The Wolverine" do dziś zarobił na całym świecie 413,6 mln dolarów, stając się drugą najbardziej
kasową częścią serii "X-Men". Jeśli Jackman podpisze kontrakt, to łącznie z filmem "X-Men:
Przeszłość, która nadejdzie" będzie to jego ósmy występ w roli Wolverine'a. informacja jest że
strony hatak nie daję linku ponieważ filmweb nie przyjmuje go :(
Zarobił bo to "x men" po tej cześci nastepna nie zarobi nawet połowy z tego,ta była strasznie słaba.
A ja się podczepie pod temat czy nowy Wolverine bedzie preqelem przed filmem "X-Men:
Przeszłość, która nadejdzie" ???? pytam bo końcówka Wolwerine na lotnisku sugeruje to że pan doktor Xavier i Mganeto będą współpracować i potrzebują naszego Logana właśnie do filmu "przeszłość która nadejdzie" to są moje domysły...
akcja filmu X-Men:
Przeszłość, która nadejdzie będzie się działa kilka lat po wydarzeniach z filmu Wolverine
z x-men 3 ostatni bastion a X-Men:
Przeszłoś która nadejdzie dzieli je ponad 10 lat jak informowali
przecież końcówka "Wolverine" jest ewidentna (fragment po napisach). Ta część bezpośrednio będzie się łączyć z "przeszłość która nadejdzie". Twórcy bardzo dobrze to rozegrali, bo pierwowzór połaczy się z prequelem.
I dobrze, bo choć zawiodłem się strochę na tej części, to i tak wolę Wolverine'a niż kolejnego pajaca w spandeksie z peleryną strzelającego piorunami z tyłka. Dość już komiksowych supergogusiów. Historia Wolverine'a jest absolutnie unikatowa w świecie Marvela.
ja też wole Wolverine'a ale solowe filmy jakoś dla mnie nie są na wysokim poziomie czegoś brakuje w tych filmach
dokladnie, film lepszy od genezy ale nadal lipa... rezyser nie poradzil sobie ze scenami akcji albo to wina montażu... czekam na wersje z kategoria R bo moze nie bedzie tak pocieta jak ta kinowa ktora robi z wolverina goscia ktoy nie potrafi pokonac 4 leszczy z Yakuzy... szkoda zmarnowanego potencjalu japoni no i fatalny final z mechem z adamentium!
Hmmm mam Ci napisać postacie z komiksów Marvela, które też są kozakami a nawet antybohaterami czy sam poczytasz komiksy lub poczytasz np. wiki? Nie pisz głupot, że Wolverine jest unikatowy. :) Aha i np. Batman ma pelerynkę. :)
Sam już nie wiem czy to dobrze. The Wolverine był zaskakująco dobry, ale wolałbym aby skupili się na filmach z całą ekipą mutantów bo postać Wolverine'a najlepiej wypada gdy jest w towarzystwie innych X-Menów.. nie wiem kto wpadł na pomysł żeby pchać go solo do własnych filmów. Mimo to, The Wolverine udanie zrehabilitował postać po kompromitującej 'Genezie'
Wolverine to bardzo popularna postać w świecie komiksów (była popularna nawet przed filmami). Nie tylko jest członkiem X-Men ale ma też swoje solowe serie i jest nawet od prawie 10 lat członkiem Avengers. Pierwszy film X-Men tylko pomógł bo pokazał jaki to kozak z Wolviego tym, którzy nie czytają komiksów i nie oglądali kreskówek. Także jego popularność wpłynęła na solowe filmy. No i też fakt, że film o Rosomaku jest taniej zrobić i napisać niż film o X-Men, w którym większość postaci wymaga specjalnych efektów a i sam film musi być bardziej "wow". Na sam koniec Jackman chyba serio lubi Wolverine'a i chcę go grać dalej bez żądania zaporowej gaży.
Nie wiem, czy się cieszyć czy płakać. WOLVERINE po ulizanym i kiczowatym Origins pokazał na co go stać. Tylko seria miała się zakończyć na Days of Future Past. Jeśli miałby wolverine powrócić, to w sequelu DoFP, czy w prequelu?